Wpis z mikrobloga

Czy operator maszyny #cnc a docelowo programista-ustawiacz to ciekawa praca? Mam okazję taką podjąć ale waham się czy to mi się spodoba. Poradźcie, bo nie wiem co mam zrobić. Chociaż mam pracę na produkcji ale mam już dość. I monotonii i atmosfery z biur.

#praca #pracbaza
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mój kuzyn robi w Szwajcarii jako cnc w firmie gdzie jest ten zderzacz atomów ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) podobno nieźle zarabia
  • Odpowiedz
@bazinga-row: tak, w każdej branży jest podobnie ale stricte ta branża ze względu na jej charakter jest w czołówce dodając jeszcze do tego pieniądze jakie wzamian dostajesz za prace to w ogóle to jakiś żart.

Stań przy takiej tokarce, frezarce wartej grube setki tysięcy i pisz program pod presja czasu na detal wart nie rzadko grube pieniądze i jeśli się zamyslisz i puścisz ścieżkę nie sprawdzając jej wcześniej albo zle wpisując
  • Odpowiedz
@adversarius: @Andr3v: @AdK9: nieduża firma, czyli januszex. Mają jedną obrabiarkę ale chcą zwiększyć park do kilkunastu. I ja miałbym szkolić się na programistę a następnie każdemu ustawiać odpowiedni program. Ale po roku miałbym 4k brutto, więc nie wiem czy to nie śmieszna stawka. Choć miasto niewielkie, 100 km od Warszawy. Wszędzie praktycznie płacą najniższą bez różnicy na stanowisko. Teraz siedzę za 3.3k po dziewięciu latach.
  • Odpowiedz
@Andr3v: firma miałaby mnie wysyłać na szkolenia. Praktycznie zaczynam od zera. Ale też obawiam się tego że na tych 4k bym się zatrzymał i żadnej podwyżki już nie dostał. Jaką kwotę doradziłbyś podać? Jutro mam dać odpowiedź ale ta czwórka to dobra dla operatora a nie programisty. Patrzyłem, średnia to jakieś 5k.
  • Odpowiedz
@Krol_Dzielni: z plusów to jest to dość kreatywna praca i trzeba sporo myśleć przy tym. Z minusów oprócz stresu jak tu mircy pisali to jeszcze dodałbym też duży wpływ na zdrowie. Często hałas, wibracje, smród olejów, mgła olejowa (mocno rakotwórcza, warto badać płuca jeśli jest się operatorem), no i te s-------e opiłki wszędzie. W dłoniach to już nawet nie zauważam. Ale na okulistycznym byłem już z trzy razy. Siedzę w
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Krol_Dzielni: wiesz, jakoś ten materiał musisz wrzucić na maszynę, potem zdjąć element, przedmuchać z chłodziwa i wiórów. Co do mgły to są odciągacze i filtry, ale tu u nas w Polsce jeszcze w życiu nie widziałem. A byłem i na dużych zakładach typu np Alstom, i w polskiej zbrojeniówce i w januszexach i o takim luksusie to nikt nie słyszał.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Krol_Dzielni: no i jeszcze te wióry które wyprodukujesz to ktoś też musi wyciągnąć z maszyny i do kontenera wrzucić. Chłodziwo jeżeli nie jest dobrze dobierane, konserwowane i wymieniane (a uwierz, że przez ostatnie zmiany z BDO mocno utylizacja poszła w górę) potrafi niemiłosiernie śmierdzieć i uczulać. Przejrzyj tag, parę pytań o to było
  • Odpowiedz
@Andr3v: @tomek7322: dzięki za objaśnienie. Myślałem, że przy takiej maszynie to jest już czysto i są zbiorniki na odpady. W takim razie wygląda na to, że nie widzę się na takim stanowisku. A jeżeli piszecie o stresie, to już mam go i tak za dużo.
  • Odpowiedz
@tomen150: no na mojej pierwszej tokarce renomowanej marki Janus to trzeba było po staremu. Haczyk, łopata i do przodu. Teraz też mam wyciąg wiórów, no ale z wózka do kontenera to niestety łopatą. Zresztą jak na tokarce Ci się wiór skotłuje to też musisz powalczyć.
  • Odpowiedz
@Krol_Dzielni to zależy. Jeśli firma nie dusi grosza na wszystkim, nie wyciska każdej minuty z ciebie i maszyny to jeszcze można spróbować. Ja w końcu trafiłem do firmy gdzie jest produkcja jednostkowa, każdy detal inny i wzyzstko się robi na spokojnie i dokładnie. I powiem Ci ze wtedy pomyłki zdarzają się rzadko. Przez chyba 5 lat w firmie trafił się jeden tuman który puścił program nie w kolejności i r------ł wrzeciono.
  • Odpowiedz