Wpis z mikrobloga

Cześć, czy jest tutaj ktoś kto ma wiedzę w zakresie umów rezerwacyjnych/deweloperskich i mógłby udzielić odpowiedzi na kilka pytań?

#nieruchomosci
  • 42
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jakjak66: nie wiem co masz napisane w tej umowie rezerwacyjnej, przeczytaj i odpowiedz sobie sam na to pytanie, a niestety umowy sa zawsze pro-deweloper. Ciezko wyrokowac.
  • Odpowiedz
Nie wiem, czy bierzesz na kredyt i wynajmujesz od banku, czy kupujesz swoje mieszkanie, ale przekalkuluj sobie wszystko. Nie wiem jak duzy to zadatek, nie wiem jak duzo chce podwyzszyc cene. Zapewne jest to tak, ze jak sie nie zgodzisz na wyzsza cene, to zerwa umowe przedwstepna/rezerwacyjna. Co prawda, na takim szkopule 'zarobisz', ale patrzac na to ile te pieniadze sa obecnie warte, to niestety --> stracisz
  • Odpowiedz
@jakjak66: jak chcesz, mam bardzo dobrego prawnika specjalizującego się w nieruchomościach i ogólnie tym rynku - ale musisz się liczyć z kosztem konsultacji, pewnie z 200zł (nie znam stawek, strzelam) - pytanie czy nie warto isc do specjalisty jak to tak duze zobowiazanie
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@jakjak66: idz do prawnika. Deweloperzy kombinuja w tym zakresie mocno, bo wietrza okazje. Jezeli umowa ma znamiona przedwstepnej - to nie bedzie mogl sobie podwyzszyc. Co wiecej, jak zerwie - obok zadatku na podstawie art 471 w zw. Z art. 390 kc - bedzie ci przyslugiwac odszkodowanie w granicy ujemnego interesu strony.

Niech umowe przejrzy specjalista i powie co nalezy zrobic. Naprawde przy zakupie mieszkania za - stawiam - co
  • Odpowiedz
@jakjak66: kiedyś przy "wódce" rozmawiałem o tym z dobrymi prawnikami i jest dużo opcji aby wygrać. Ja bym walczył z takim deweloperem i nic nie podpisywał dopóki się nie skonsultujesz z prawnikiem serio. Masz duże szanse na wygraną.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@jakjak66 @acpiorundc opcji jest masa. Tutaj nawet powinien wejsc UOKiK, jezeli praktyka ma znamiona niezindywidualizowane (dotyczy wielu konsumentow) - jako nieuczciwa praktyka rynkowa. Nawet z tej perspektywy kara przekroczy ewentualne zyski z takiego januszerstwa. Na pewno trzeba jednak umowe przeanalizowac, bez niej jakakolwiek rada bedzie szkoda. Jezeli umowa rezerwacyjna na istotne elementy umowy przyrzeczonej, takie jak data zawarcia umowy sprzedazy lokalu, wskazanie zindywidualizowanego lokalu czy cena (vide art 389 kc)
  • Odpowiedz
  • 0
@wojteksrz
@acpiorundc jest wskazana:cena, numer lokalu, działki, powierzchnia domu i działki, data do kiedy powinna być zawarta um. Dew i zapis, że jeśli do tego terminu nie zawrzemy to zwraca x2 - obawiam się, że w przypadku wzrostu ceny bedzie mógł się jakoś wykręcić...
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@jakjak66: co wiecej - sama ustawa o zwalczaniu nieuczciwych praktyk rynkowych daje ci indywidualnie solidne uprawnienia zawarte w art. 12 tejze ustawy. Po prostu dobry prawnik i jazda. Tylko wpierw - dokladna analiza umowy.

Opcji jest bardzo, bardzo wiele. Branza prawna juz zaciera raczki na takie dzialania deweloperow (σ ͜ʖσ)
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@acpiorundc: ale to nie jest katalog zamkniety. O nim mowa w art 385(3) kc. Ale jest to katalog otwarty. Jezeli jakies postanowienie z niego pasuje do twojej umowy - znow - good for you.

P.s. - zapis to jest w testamencie :P w umowie sa postanowienia. Nawet prawnicy to myla.
  • Odpowiedz
@jakjak66: Ostrzegam, @wojteksrz nie ma zielonego pojęcia o czym mówi! Mówię w 100% serio. Wątpię czy on nawet skończył prawo. Jego "porady" brzmią tak, że sobie radośnie coś kombinuje, co jeszcze nie byłoby najgorsze, gdyby nie to, że jednocześnie definitywnie rozstrzyga: "jest tak a tak". Rzuca różnymi terminami co ma wytworzyć wrażenie, że wie o czym mówi, a to na ludziach którzy się nie znają może (na ich nieszczęście)
  • Odpowiedz
@jakjak66: Nie musisz mi wierzyć więc z innego źródła:

"Dodaje, że w większości przypadków to deweloper jest na wygranej pozycji. Przed budową klienci podpisują jedynie umowę rezerwacyjną, która de facto nikogo do niczego nie zobowiązuje. - Takie są niestety fakty. Umowy rezerwacyjne, co potwierdza praktyka, nie są wiele warte. Pierwsze problemy z ich realizacją pojawiały się już podczas poprzedniego boomu mieszkaniowego, w latach 2006 – 2008. Od tej pory niewiele
  • Odpowiedz