Wpis z mikrobloga

kiedyś przy "wódce" rozmawiałem o tym z dobrymi prawnikami i jest dużo opcji aby wygrać. Ja bym walczył z takim deweloperem i nic nie podpisywał dopóki się nie skonsultujesz z prawnikiem serio. Masz duże szanse na wygraną.


@acpiorundc: Kolejny artysta. A jesteś pewien, że ci "dobrzy prawnicy" to nie mówili o sytuacjach zerwania umowy deweloperskiej, a nie umowy rezerwacyjnej, która de facto oznacza jedynie wycofanie mieszkania z bieżącej oferty?
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kiedysniebylembordo: no i w umowie przedwstepnej - pieprzysz. Przeczytaj sobie art 389 i 390 kc raz jeszcze.

Mamy dwa skutki umowy przedwstepnej - slabszy -gdy brak formy (w tym przypadku aktu notarialnego) - odszkodowanie. Silniejszy - zadanie zawarcia umowy przyczeczonej, do ktorego potrzeba formy odpowiedniej.

@jakjak66: masz najlepszy dowod na to, zeby isc do profesjonalnego prawnika. Ataki @kiedysniebylembordo na mnie zwiazane sa z tym, ze zniechecam do inwestowania w nieruchomosci,
Tutaj nawet powinien wejsc UOKiK, jezeli praktyka ma znamiona niezindywidualizowane (dotyczy wielu konsumentow) - jako nieuczciwa praktyka rynkowa.


Ja pierdykam xDDDDDDD
Wojtek, ale czy ty wiesz, że UOKiK i generalnie klauzule niedozwolone mogą dotyczyć tylko sytuacji, w których w umowie jest coś, co się w niej znaleźć nie powinno, a nie sytuacji, w których w niej czegoś w niej nie ma, bo strony tak określiły wzajemne stosunki? xD Umowa rezerwacyjna to tylko
Ataki @kiedysniebylembordo na mnie zwiazane sa z tym, ze zniechecam do inwestowania w nieruchomosci, gdzie wedlug mnie jest banka.


@wojteksrz: "Ataki" na ciebie są związane z tym, że masz kompulsję komentowania w tematach na których się nie znasz, co pokazałem już tyle razy, że tracę rachubę. Ok, dam ci jedną rzecz. Rzeczywiście pojęcie "ujemnego interesu strony" istnieje, mimo że brzmi to absurdalnie. Co do zasady w cywilistyce pojęcia "interesu" używa się
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kiedysniebylembordo: no widzisz? Z tego wszystkiego dziwie sie, ze w tym temafie nie przypieprzysz sie do tego co miesci sie w ramach ujemnego interesu strony. Bo tu jedynie mialbys, podpowiem, pole do popisu

@kiedysniebylembordo: nie, UOKiK wchodzi tez wtedy, kiedy praktyka ma znamiona nieuczciwej praktyki rynkowej. A taka tutaj ma - prawdopodobnie - miejsce. Podpisujesz umowe po okreslonej cenie jako konsument, po czyn druga strona wyskakuje z podwyzka. A nie
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kiedysniebylembordo: a jeszcze puentujac przytoczone przez ciebie stwierdzenia prawnika deweloperow o przegranej pozycji. Ja przypomne, ze najwieksi prawnicy z miedzynarodowych kancelarii, ktorych stawki zaczynaja sie od 200 euro/h tez utrzymuja, ze banki sa na wygranej pozycji w kredytach walutowych ;). Szkoda jednak, ze sad tego nie podziela.
@wojteksrz: > no widzisz

Co niby widzę? xD Zwrot "ujemny interes strony" pojawia się google w TRZECH przypadkach, z tego jeden to twój własny wpis. xD Ale jestem na tyle wyrozumiały, że uznałem, że zaliczę ci ten punkt.

nie, UOKiK wchodzi tez wtedy, kiedy praktyka ma znamiona nieuczciwej praktyki rynkowej. A taka tutaj ma - prawdopodobnie - miejsce.


Czekaj, czyli wszystkie umowy rezerwacyjne zawierane na rynku pierwotnym mają "znamiona nieuczciwej konkurencji"?
k.....o - @wojteksrz: > no widzisz

Co niby widzę? xD Zwrot "ujemny interes strony"...

źródło: comment_1623925693QISq5NhVUDGT5fPwillqn7.jpg

Pobierz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kiedysniebylembordo: nawet jezeli nie przyjmiemy, ze jest to umowa nie-przedwstepna, choc wg mnie jest, bo to nie deweloper o tym decyduje, a obiektywna jej ocena, to przychodzi tryb ofertowy z pomoca. Taka rezerwacja moze byc oferta, ktora zostala juz klepnieta i to wiaze ze soba skutki. Tego watku nie analizowalem.

Ofc pomylka - chodzilo nie o 385(5) tylko 385(3) kc. Mowiacy jakie postanowienia sa W SZCZEGOLNOSCI niedozwolne w relacji z konsumentem.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kiedysniebylembordo: dodam jeszcze inna mozliwa podstawe, nie moge edytowac:

culpa in contrahento. To z kolei okolice art 72 kc. No jak mowie - podstaw jest masa. W toku tej jakze pasjonujacej rozmiwy znalezlismy juz cztery. Dodaje ta z ustawy o nieuczciwych praktykach rynkowych.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wojteksrz: przy czym znow - culpa in contrahento to luzna mysl. Nie analizowalem. Ja nadal utrzymuje ze takie umowy sa umowami przedwstepnymi. Wystarczy, ze maja istotne postanowienia umowy przyrzeczonej.
@wojteksrz: No właśnie ta "pasjonująca rozmowa" pokazuje to samo co napisałem w pierwszym komentarzu - ty sobie z radosną twórczością skaczesz po rozmaitych przepisach i wydaje ci się, że to pokazuje wiedzę, podczas gdy jest dokładnie odwrotnie. Prawnik, który ma doświadczenie procesowe i wie o czym mówi, zanim zapoda jakąś koncepcję to jednocześnie ocenia na ile jest realna. Ktoś kto nie wie o czym mówi natomiast ma skłonność wymieniania wszystkiego co
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kiedysniebylembordo: dlatego dzbanie napisalem mu, zeby poszedl do prawnika, ktory przesadzi mu czy umowa jest umowa przedwstepna, czy nie. Dodajac, ze do tego czasu kazda rada szkodzi. Nie umiesz czytac?

I pls - jezeli uwazasz, ze umowa nie jest przedwstepna, bo deweloper nazwal ja jako rezerwacyjna, to jedno wielkie X D dla ciebie typie. Dalsza dyskusja nie ma z toba wtedy sensu, bo nie znasz podstaw tego, o czym piszesz.

Co
@wojteksrz: Reasumując napisałeś kilkanaście komentarzy o ZEROWEJ wartości merytorycznej. Jedyne co zawarłeś w nich sensownego to porada: "idź do kogoś, kto się na tym zna". A i to nie do końca, bo napisałeś OP-owi, żeby się odezwał na priv, więc diabli wiedzą jakie kretynizmy mu na tym priv napiszesz.

jezeli uwazasz, ze umowa nie jest przedwstepna, bo deweloper nazwal ja jako rezerwacyjna, to jedno wielkie X D


Wielkie x D z
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kiedysniebylembordo: typie, jestes pieprzniety. Artykul potwierdza, to co pisalem. Ze nie da sie udzielic konkrentej odpowiedzi bez analizy czym umowa jest. Dodam tylko art 65 par 2 kc, zebys zrozumial, ze sama nazwa umowy nic nie znaczy. Liczy sie tresc.

W pozostalym zakresie - to ty szkodzisz. I to cholernie.