Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
Dzień dwudziesty piąty. Tag do obserwowania #greyinmay

Nie uwierzycie mi. Brzmi to tak absurdalnie, że weźmiecie mnie za bajkopisarza. Minionej nocy ruszył proces wypadania włosów. Obudziłem się z poduszką upstrzoną moimi włosami. To samo po porannej toalecie, cały zlew we włosach. Przypomina to żywcem obrazy kinowe, gdzie główny bohater wyciąga pokaźną ilość włosów w jednym kłębku. Przerażające. Boję się że sam goły plac jeszcze nie ukazał swojego oblicza i straty będą większe.

Po powrocie ze szpitala czeka mnie konfrontacja z zakładem pracy a nie chcę wyglądać na chorego. Nie chwaliłem się swoją chorobą. Jest ona źródłem moich największych kompleksów. O chorobie wie tylko moja rodzina. W pracy powiedziałem, że operację miałem na krwiaka mózgu a nie guza. Kupili to, chyba. A tym razem nie miałem pomysłów co ściemnić i zniknąlem poprostu z dnia na dzień. Tym bardziej że to na 6 tyg. z nie wiadomo jakim skutkiem niepożądanym więc robota i tak pójdzie na straty. Nie miałem zamiaru opowiadać się tej bandzie plotkarzy. Obmierzłe szuje interesujące się wszystkim co Ciebie dotyczy, niczym p--------e gestapo. Gdzie Twoja żona pracuje. Gdzie dokładnie mieszkasz. Skąd żona pochodzi. Ile lat ma Twój samochód. Ile lat ma żona. A później, zamiast opowiadać sobie o wypadzie za miasto, wakacjach, wizycie w restauracji, kinie itd. opowiadają sobie co ciekawsze kawałki o osobach trzecich, których akurat nie ma. Typowo polski zaścianek i k--------k. Prezes jest obrazem polskiego Janusza biznesu zarówno z urody jak i filozofii zarządzania. Nie zaryzykuję nawet powrotu ze zwolnienia, pójdę na choćby chwilową rentę.

Nie mniej może zajść potrzeba konfrontacja w pracy lub na mieście. Nie chcę wówczas świecić łysiną, coby nie wywoływać głupich pytań lub jeszcze gorszych domysłów. Łysy plac zaczyna się tworzyć od prawnego dołu głowy, sięgając 1 cm za małżowinę i ok. 3 cm powyżej jej czubka. Plan jest taki, aby wprost ze szpitala pojechać do fryzjera. Liczę że uda mu się doprowadzić mnie do stanu nieprzypominającego osoby po terapii nowotworowej. Cały dzień siedzę i szukam. Fryzjera i fryzury.

#szpital #nowotwory #glejak #radioterapia #choroby #przegryw
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@staryalkus: Dziękuję ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nawet nie wiesz jak głupio pisać mi tę prawdę. Zabijasz sobie sam piątkę, że twardym s---------m jesteś bo czupryny nie rusza to może i reszty nie ruszy - oprócz resztek gada. A następnie wstajesz uśmiechnięty, zasuwasz do łazienki i obserwujesz opady włosów do umywalki niczym śniegu. Dosłownie desant jak na rozkaz.
  • Odpowiedz