Wpis z mikrobloga

@stachu321: nie znam się na aspergerze, ale jeśli faktycznie jesteś tak dopakowany i odnajdujesz się jakoś w życiu społecznym z rówieśnikami, to masz szansę się rozmnożyć. jeśli z aspergerem da się być dynamicznym i kumatym życiowo to czemu by nie?
Z wyglądu jestem spoko, natomiast moje zycie spoleczne nie istnieje.


@stachu321: nie miałem aspergera, tylko bordera i socjofobię, ale ten element miałem identyczny z Tobą.

Jesteś teraz na studiach? skorzystaj z tej okazji, musisz koniecznie zaaktywizować się społecznie jeśli chcesz w życiu ruchać, a nie- być ruchanym.
@akwen111: Poki co koncze technikum. W takim gimnazjum bylo jeszcze ok, nawet z julkami gadalem i dawalo sie jakos rade. Ale w nowej klasie kompletnie sie nie zaklimatyzowalem. Mysle ze to po czesci dlatego, ze wychowawczyni wspomniala o moim "lekkim autyzmie" na lekcji kiedys. Rowiesnicy pewnie mysla ze lepiej bedzie jesli beda sie trzymac ode mnie z daleka.
@stachu321: jeśli jednak pójdziesz na studia;

-koniecznie jedź na wyjazd integracyjny na początku roku, to się bardziej potem przyda i zaprocentuje niż godziny zakuwania
-ucz się, ale nie zakuwaj, przede wszystkim kombinuj, ale z głową
-zacznij coś od nowa i nie oglądaj się za siebie
-warto zamieszkać w jakimś prywatnym akademiku, miejsce w pokoju w takim miejscu nie kosztuje astronomicznie, a mając codziennie do czynienia z rówieśnikami i starszakami będzie zawsze