Wpis z mikrobloga

@kinlej: To jak u mnie z biedronką - kasy samoobsługowe jako technologia obcej cywilizacji puste a w standardowych kolejki po 10 osób.


@josedra52: Robiłeś kiedykolwiek jakieś większe zakupy? Powodzenia w korzystaniu wtedy z kasy samoobsługowej.
  • Odpowiedz
@kinlej: Moja matka tak samo. Mieszkamy za granica i kiedy trzeba gdzies leciec to WYDRUKUJ mi bilet xDD nie da sie wytłumaczyc ze wystarczy pokazac kod kreskowy czy email na lotnisku czy gdzie kolwiek i zeskanuja na miejscu Albo poprostu dodac ten bilet z emaila do elektronicznego porfela Tylko WYDRUKUJ
  • Odpowiedz
@enzojabol: A gdzie kolega wyżej pisał o wielkich zakupach, przecież te kasy służą do 20 produktów. Jakby ludzie korzystali mądrze, że mniejsze zakupy do kas samoobsługowych, większe do normalnych to temat kolejek byłby zlikwidowany. Szkoda że Lidl nie idzie jeszcze w tym kierunku.
  • Odpowiedz
@kinlej: Ja jak juz jade pociagiem to jest to polaczenie miedzynarodowe, gdzie automat lub aplikacja mowi mi tylko, ze kupno biletu nie jest dostepne.

Za to przy kasie jakos zawsze tak mi wydrukuja ten bilet, ze daja rade.
  • Odpowiedz
W weekend byłem ze znajomymi w zoo w Gdańsku. Kolejka do kas biletowych na kilkaset osób, a my w minutę kupiliśmy bilety przez neta i weszliśmy od razu XD


@Daqnny: To też fajny przykład, bo akurat w Gdańsku nie ma z tym problemu, ale już w Zoo we Wrocławiu bilet rodzinny można kupić tylko w kasie, przez internet nie ma takiej możliwości. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@wlkp69: Twoja matka jest madra osoba. Wiesz, ze teraz sa takie przepisy, ze jak masz bilet na komorce to musza cie sprawdzic zawsze dodatkowo czy masz test na korone, szczepienie itd. Za to jak masz wydrukowany, to wtedy juz nie jest to sprawdzane.
  • Odpowiedz
@winsxspl: może i stare ale w piątek byłem w dolinie Chochołowskiej i kolejka była 5 razy dłuższa, z godzinę stania. Większość młodych ludzi, a nikt nie ogarną, ze przez neta bilet można kupić w 30 sekund.
  • Odpowiedz