Wpis z mikrobloga

@fajnyboy96: ja bym nie nazwal tego z---------m. Po prostu nie robisz wielu rzeczy, ktore sprawiaja Ci przyjemnosc, a ktorych natlok na dluzsza mete wplywa bardzo negatywnie na mozg. W artykule, ktory czytalem nie bylo nic o zapelnieniu dnia obowiazkami. Chcac czy nie i tak czyms musisz zapelnic dzien, ale nikt nie mowi, ze maja to byc nieprzyjemne czynnosci. Po prostu mniej ekscytujace dla mozgu niz fajerwerki intelektualne na wykopie badz
  • Odpowiedz
@costusmierdzi: próbowałeś jakichś supli? Jest np. Tyrozyna

jest związkiem wyjściowym w syntezie neuroprzekaźnika – dopaminy, która z kolei może być przekształcana do innych katecholamin, takich jak adrenalina i noradrenalina.

dopamina poprawia pamięć, odpowiada za uczucie spokoju i wpływa na poziom energii życiowej,


noradrenalina odpowiada za motywację do działania, a także przyspiesza bicie serca, podwyższa ciśnienie krwi i poprawia koncentrację.
  • Odpowiedz