Sąsiadka tempa #!$%@?**.. wróć. Sąsiadka kochana pochlapała mi samochód farbą. Bo płot obok malowała i patrzę, że na kostce dauna, którą wyłożony jest parking są ślady farby. To moje miejsce, zawsze tu staję i stwierdziłam, że zerknę czy mi nie walnęła na samochód. No i są plamy ;/ I na karoserii i na szybie.
Mirurnie, czym to usunąć? No na pewno to nie jest farba akrylowa, bo tym płot zewnętrzny maluje. No ale jak będę chciała to zmyć benzyną czy acetonem to mi nie zniszczy lakieru? Bosz, jak ja się nie znam :/
To już ma niestety kilka dni, dopiero dziś zauważyłam.
@Nordri: oddaj do studia detailingowego na koszt sąsiadki. Chemią raczej tego tak łatwo nie usuniesz i łatwo o uszkodzenie lakieru. Typuję że prędzej wchodzi w grę spolerowanie tej farby, niż jej zmycie.
@UmrzecZmilosci: Zapytam jaka to farba jak wróci z pracy, dzięki. Najpierw zdjęcia porobię, bo dzisiaj wyjeżdżam na tydzień, żeby nie było, że na wyjeździe gdzieś pochlapałam i naciągam :/
@SpalaczBenzyny: no to o takim scenariuszu myślałem. przecież nie jedziesz do ASO od czapki nie gadając z sąsiadką tylko ustalasz wsio i aso się męczy które i tak odda do firmy detailingowej pewnie
@Stef444n: @SpalaczBenzyny: @PeterFile Spróbuję benzynką po południu. Jak zejdzie to spoko, jak benzyna nie pomoże, to się będę martwić co dalej. Wolałabym, żeby zeszło bez problemu, bo ani mi w smak lakierowanie, ani jej koszta. No ale jak nie będzie wyjścia, to trudno. Tak czy siak zapytam jej co za farba, żeby wiedziała, że dowaliła i mi samochód pochlapała. Jak zapłaci, to może zacznie na przyszłość mózgu używać i spróbuje
@SpalaczBenzyny: to chyba powinno sie wezmać policję w związku z uszkodzeniem mienia, oni wtedy spisują chyba jakiś protokół, nie ? Bo w sumie to nie wiem i chętnie sie dowiem.
@Katiee: O masz ci los :D Ja chcę tylko plamki usunąć, a nie do kryminału sąsiadkę wsadzić. Jest ultrakatoliczką, więc już i tak jest w więzieniu mentalnym. Żarcik, żarcik (wcale nie żarcik).
Sąsiadka tempa #!$%@?**.. wróć. Sąsiadka kochana pochlapała mi samochód farbą. Bo płot obok malowała i patrzę, że na kostce dauna, którą wyłożony jest parking są ślady farby. To moje miejsce, zawsze tu staję i stwierdziłam, że zerknę czy mi nie walnęła na samochód. No i są plamy ;/ I na karoserii i na szybie.
Mirurnie, czym to usunąć? No na pewno to nie jest farba akrylowa, bo tym płot zewnętrzny maluje. No ale jak będę chciała to zmyć benzyną czy acetonem to mi nie zniszczy lakieru? Bosz, jak ja się nie znam :/
To już ma niestety kilka dni, dopiero dziś zauważyłam.
#motoryzacja #lakiernictwo #pytanie #pomusz
Komentarz usunięty przez autora
Tylko nie mam benzyny :D
No nic, złapię ją po południu, niech się spowiada co za farba to i benzynę może będzie miała.
Komentarz usunięty przez autora
To nie jest nie wiadomo jaka fura wypasiona :D ale o swoje rzeczy raczej dbam.
Komentarz usunięty przez autora
Wolałabym, żeby zeszło bez problemu, bo ani mi w smak lakierowanie, ani jej koszta.
No ale jak nie będzie wyjścia, to trudno.
Tak czy siak zapytam jej co za farba, żeby wiedziała, że dowaliła i mi samochód pochlapała.
Jak zapłaci, to może zacznie na przyszłość mózgu używać i spróbuje
Żarcik, żarcik (wcale nie żarcik).
Komentarz usunięty przez autora