Wpis z mikrobloga

@VlDAR: a co stracili 80-latkowie względem sytuacji sprzed pandemii? Chodzą do kościoła tak jak chodzili, w marketach wręcz zyskali przywileje, bo mieli całe sklepy tylko dla siebie. Autobusy nadal jeździły, więc mogli #!$%@?ć pętle na drugi koniec miasta w poszukiwaniu koperku. Jedyne co im przepadło, to siedzenie w kolejkach od 6 rano w przychodniach bo zrobili teleporady. To po co mają się szczepić?
@VlDAR: Mój dziadek dostał 1 dawkę i drugiej nie dostał, bo tak go potyrało, że sam nie wstaje z łóżka. Co prawda był już w kiepskim stanie, ale chociaż samodzielnie jadł i dreptał do toalety bez niczyjej pomocy...

Osoby 80+ się nie szczepią, bo jest po prostu duża szansa, że tego szczepienia albo nie przeżyją, albo uszkodzi to ich i tak słabe zdrowie.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@VlDAR: gadałem z górnikiem emerytem mówił że jednej zimy mieli szczepienia na grypę i po tym szczepieniu myślał że zejdzie najgorzej przeszedł grypę od tamtej pory się nie szczepi
@VlDAR: chyba mylisz ludzi 80+ z ludźmi 60+. Ci powyżej 80 to nie sa te dziadki, ktore tuptaja do kościoła. To sa ludzie w dużej części pozamykani w domach, dla których wyjście dalej niz do ogródka to ryzyko złamania biodra i zakończenia w ten sposób swojego zycia. Oni księdza widza raz w miesiącu, kiedy ten przychodzi do ich domu udzielić jakiegoś tam sakramentu. Pewnie, ze w tym przedziale wiekowym sa tacy,