Aktywne Wpisy
mirko_anonim +7
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem załamana. Podczas kłótni wykrzyczałam mu że ma małego. Zależy mi na nim, ale wczoraj ostro się pokłóciliśmy a ja tak mam, że jak się wkurzę to wszystko wygarniam i powiedziałam że ma małego i nigdy mi dobrze nie było i nawet go nie czuje. Załamał się, nie gadamy ze sobą, unika mnie. Jak to odkręcić??
Będzie już trzeci tydzień jak się do mnie nie odzywa. Byliśmy ze sobą
Jestem załamana. Podczas kłótni wykrzyczałam mu że ma małego. Zależy mi na nim, ale wczoraj ostro się pokłóciliśmy a ja tak mam, że jak się wkurzę to wszystko wygarniam i powiedziałam że ma małego i nigdy mi dobrze nie było i nawet go nie czuje. Załamał się, nie gadamy ze sobą, unika mnie. Jak to odkręcić??
Będzie już trzeci tydzień jak się do mnie nie odzywa. Byliśmy ze sobą
HuopWsiowy +301
KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (5 JUŻ) DLA JEGO
No nie piłem uguem (XD). Wstałem z rana, suplementy, kreatyna, bez śniadania bo już #!$%@? po świętach bełtam na widok jedzenia. Sami widzieliście fotkę ze spierdotripu, ze 2h chodziłem po lesie i myślałem. Pierw było troszkę depresyjnie o tym w jakim miejscu się znajduje, ale miałem rację, las ostatecznie podniósł na duchu. Cisza (pomimo pobliskiej wycinki drzew xD) oraz szum liści, wpatrywanie się w spokojną
No nie piłem uguem (XD). Wstałem z rana, suplementy, kreatyna, bez śniadania bo już #!$%@? po świętach bełtam na widok jedzenia. Sami widzieliście fotkę ze spierdotripu, ze 2h chodziłem po lesie i myślałem. Pierw było troszkę depresyjnie o tym w jakim miejscu się znajduje, ale miałem rację, las ostatecznie podniósł na duchu. Cisza (pomimo pobliskiej wycinki drzew xD) oraz szum liści, wpatrywanie się w spokojną
Start odchudzania 11.2020: 127 kg
Start wyzwania 11.01.2021: 119,9 kg
Waga na dzień 31.01.2021: 116,5 kg (-3,4 kg)
Waga na dzień 28.02.2021: 111,4 kg (-5,1 kg)
Waga na dzień 31.03.2021: 106,2 kg (-5,2 kg)
Waga na dzień 30.04.2021: 102,0 kg (-4,2 kg)
Waga na dzień 31.05.2021: 96,2 kg (-5,8 kg)
Suma: -30,8 kg
Maj był dziwny w 12 pierwszych dni spadek 3kg, a później były przestoje i wahania, mimo tego rekordowy dla mnie miesiąc. Tak więc 12 maja uzyskałem cel zakładany na koniec wyzwania i już jestem prawie 3kg poniżej celu, a jeszcze cały czerwiec przed nami. Świetnie jest po tylu latach zobaczyć 9 zamiast 1 na początku.
#zagrubo2021raport5 #zagrubo2021 #chudnijzwykopem
@Tichy: Po prostu deficyt kaloryczny
@brakloginuf: Lekko wisi na ramionach, ale to do wypracowania na siłowni bo tragedii nie ma. Mam jeszcze sporo tłuszczu na brzuchu i tam pewnie skóra będzie wisieć jeśli to spadnie.
Każdemu polecane.