Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej mirki przegrywy, to mój kolejny wpis, z cyklu felietonów (jak pompatycznie to brzmi) na temat wyjścia z przegrywu, bo w niektórych przypadkach się da, ale jest ciężko. Ostatni wpis zrobiłem o apkach typu tinder i wszystkich problemach, które w nich widzę, znajdziecie tam też powód, która mnie popycha do pisania. https://www.wykop.pl/tag/60a2e7df1e7e7f000be5fed2/ Nie jestem noblistą, więc nieznajdziemy tutaj wielkich odkryć, co najwyżej usystematyzowanie pewnych kwestii rozsianych po czeluściach internetu i torchę obserwacji życiowych. Ale jeśli przydadzą się choć jednej osobie to da mi to dużo satysfakcji.

Ciężko mi kontynuować wpisy w chronologii tematycznie bo lepiej pisze mi się pod natchnieniem chwili. Obostrzenia zniesione ludzi zaczynają wyłaniać się ze swoich piwnic, długa izolacja zrobiłą swoje, ale czasem mijam ludzi, których tagi z tego wpisu mogą dotyczyć, patrzę i myślę, jak niewielkim zabiegiem mogli by poprawić to jak wyglądają by łatwiej im było zrobić krok do przodu. Dlatego dzisiaj trochę o aparycji, która głównie zależy od loterii genowej, z jednej strony są popularne chady, z drugiej przegrywy o facjacie ziemniaka. Tak jest zbudowany ten świat. Z tego co mi wiadomo badania pokazują, że mimo różnych wyobrażeń kobiety i mężczyźni w pierwszej kolejności oceniają twarz drugiej osoby. Nie biust, pośladki, umięśnienie, wzrost, kilogramy, ubiór tylko właśnie twarz. Pomijając operacje plastyczne w zasadzie nie ma możliwości zmiany kształtu i rysów naszej twarzy czy głowy. Jednak mamy możliwość podrasowania pozytywnych cech i lekkiego zamaskowania tych negatywnych. Chadem się dzięki temu nikt nie stanie ale możemy uzyskać dobre efekty.
Zacznę od kilku banalnych rzeczy, pierwsza tak oczywista, że aż głupio pisać, ale są nią zęby, wiadomo albo się o nie dba i ma się piękne zdrowe i białe albo jest kiepsko, zęby mają potężną moc wizerunkową jednak to kosztowna inwestycja nie każdy sobie może na nią pozwolić by je poprawić czy wyleczyć. Każdy za to może je umyć, wydaje się śmieszne i oczywiste dlatego nikt o tym nie pisze, ale widziałem kilka profili gdzie ludzie szczerzą swoje kły na których widać grubą płytkę nazębną z resztkami posiłku. Pomijam już fakt, że nieważne jakim chadem ktoś będzie, żadna kobieta nie wytrwa długo rozmowy czy bliższego kontaktu gdy z ust będzie się wydobywał zapach rodem z kanalizacji.
Kolejną rzeczą są oczy i ich otoczenie, i tu pojawia się temat monobrwi, tego nie da się obronić i z przykrością dla ich miłośników trzeba te brwi rozdzielić.
Kolejną kwestią są same oczy, można tutaj pobawić się soczewkami, ale nie jestem fanem tego podejścia, natomiast jeśli ktoś nosi okulary warto pomyśleć czy na pewno mają one korzystny kształt dla naszej twarzy. Odpowiednie oprawki potrafią wiele zdziałać, mogą zmienić wizualnie proporcje naszych oczów i twarzy, problemem jest tylko poprosić odpowiednią osobę o ocenę w jakich wygląda się korzystnie, w sklepie często chodzi tylko o to by sprzedać, więc lepiej mieć kogoś zaufanego ze sobą i nie bać eksperymentować.
Z nosem nie poszalejemy, ale jeśli komuś wystają z niego włosy gdy patrzy na wprost, no cóż lepiej się ich pozbyć. Z włosami w uszach podobnie.
Kwestia całej twarzy, niestety jeśli niema się wyraźnie zarysowanej żuchwy i rysy naszej twarzy średnio nam odpowiadają zawsze można trochę popracować zarostem, problem jest zazwyczaj taki, że nie każdy ma gęsty i równy zarost. Najlepiej jest poeksperymentować np podczas urlopu zaszyjcie się w piwnicy i pozwolić na swobodny rozrost naszego zarostu, po dwóch tygodniach zrobić zdjęcia tego co wyrosło na twarzy i dokonać oceny kształtu zarostu i tego co da się z tego wyrzeźbić albo udać się do jakiegoś dobrze ocenianego barbera. Jednorazowa droższa wizyta, ale barber pomoże dobrać odpowiedni kształt zarostu, który potem będzie można pielęgnować samemu w domowym zaciszu. Warto też sięgnąć raz a porządnie po radę odnośnie fryzury, która będzie odpowiednio modelowała naszą głowę, pamiętać tylko trzeba by niebyła zbyt skomplikowana w utrzymaniu i porannym czesaniu. Przy fryzurze, którą ciężko utrzymać w ładzie czasem można się wspomóc pomadą, żelem, gumom do włosów by utrzymać je na miejscu.
Nasza karnacja jest jaka jest, jeśli ktoś dobrze znosi opalanie to "dziewczyny lubią brąz", jeśli nie, trudno trzeba zostać z tym co jest, lepiej unikać pomysłów z samoopalaczami.
Ostatnia kwestia bolesna dla każdego mężczyzny to kwestia łysienia, niestety jednych dopada szybko inni cieszą się gęstym włosem aż do momentu gdy złożą jego truchło do dołu w ziemi. Jednak jeśli kogoś już ten problem dopadnie, musi wyczuć granicę kiedy dalsza walka nie ma sensu i trzeba ogolić się na łyso i wypolerować glacę. Wszelkie zaczeski czy dzielenie włosa na czworo niestety i tak są widoczne i jedyne co dają to jakąś dziwną ułudę noszącemu, że wszystko jest ok. Zasadą jaką można się kierować jest sposób łysienia, jeśli komuś czoło się cofa to dość długo można utrzymywać ten stan rzeczy, jeśli cofają się tylko zakola to trzeba interweniować dużo szybciej, podobnie gdy rodzi nam się wyraźne gniazdko wielkości lądowiska dla helikoptera. Ogólna zasada można przyjąć taką, że im bardziej ktoś łysieje tym krócej powinien ścinać to co zostało, a bardzo ciężko jest przeskoczyć to mentalnie.

To tyle co przyszło mi dzisiaj do głowy, dajcie plusa jeśli widzicie w tym jakąkolwiek wartość. Trzymajcie się mirki, to dobry czas na zmiany! Jeśli ktoś chciałby być zawołany przy kolejnych częściach, dajcie znać.

Pozdrawiam wasz #czpp

#przegryw #redpill #bluepill #blackpill #depresja #niebieskiepaski #samotnosc #incel #czpp

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60a56f411e7e7f000be6022f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 6
MglistyTygrys: > Ostatnia kwestia bolesna dla każdego mężczyzny to kwestia łysienia, niestety jednych dopada szybko inni cieszą się gęstym włosem aż do momentu gdy złożą jego truchło do dołu w ziemi. Jednak jeśli kogoś już ten problem dopadnie, musi wyczuć granicę kiedy dalsza walka nie ma sensu i trzeba ogolić się na łyso i wypolerować glacę. Wszelkie zaczeski czy dzielenie włosa na czworo niestety i tak są widoczne i jedyne co
@Arkos12: Ja biorę od roku i jest git, włosy lepsze a ubokow brak, przy tym trzymam dietę, ćwiczę etc. Kobiety to jedno, ja tez pracuje na stanowiskach reprezentatywnych i wygląd odgrywa również role w życiu zawodowym.
OP: > MglistyTygrys Pewnie parę dobrze wyglądających łysych się znajdzie, jednak w tym tekście porada o ogoleniu się na łyso nie jest kierowana do osób z bujną fryzurą, tylko do osób, które już źle wyglądają, bo mając fryzurę "na mnicha" a być ogolonym na łyso, to z dwojga złego jednak lepiej się ogolić, przynajmniej świadczy to o jakieś świadomej męskiej decyzji i zerwaniem ze sentymentami do tego co nam zostało na