Wpis z mikrobloga

Mógłby mi ktoś wyjaśnić jedną kwestię odnosnie LSD?
Czy w dużych ilościach typu 500-1000ug zażuconego kwasu człowiek jest świadomy swoich ruchów fizycznych? Chodzi mi czy jak jest na bombie to leży bez ruchu w transie jak by spał i uruchamiają mu się wizualizacje? Czy to wygląda jak by lunatykował- chodzi np po mieszkaniu ale ma zamknięte oczy//widzi całkiem inne rzeczy niż te które są na prawde? Pytam bo nigdzie nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie a mocno mnie to zastanawia jak to wygląda przy takich dużych ilościach, będę wdzięczny jak by ktoś mógł mi to wytłumaczyć
#lsd #narkotykizawszespoko
  • 24
@Badboyclique: ogolnie w tym stanie ciezko wogole myslec na peaku o jakiejkolwiek rzeczywistosci. Przy 500 ug moze jeszcze masz sile i swadomosc zeby chodzic, lecz przy +750 ug moga wystapic problemy z chodzeniem lub wogole z komunikowaniu sie z naszym swiatem. Przy +1000 ug podobno postrzeganie naszej rzeczywistosci kompletnie znika. Co do oczu, to raczej jak chodzisz to masz otwarte xD
@Badboyclique: Przy 500-600 jak siedzisz to jest ciężko ale jak się zaczniesz poruszać to dasz radę się przemieszczać. Przy 1000 na peaku nie jesteś w stanie zobaczyć swojej ręki przed oczami więc poruszanie raczej odpada ;)
@Badboyclique: Przy odpowiedniej dawce powinien nastąpić całkowity rozpad ego, czyli nie powinieneś mieć świadomości ciała, bycia człowiekiem, czy nawet wiedzy, że żyjesz. Jesteś gdzieś daleko. Świadome poruszanie może być utrudnione albo nawet niemożliwe. Co nie zmienia faktu, że ciało może chodzić lub próbować to robić, co może wyglądać nieprzyjemnie dla obserwatora. A Co to odpowiednia dawka? Dla jednego będzie to 400 dla innego, 600 a dla innego 1000, im wyższa dawka
@Jakis_Leszek: @Tuff: @billuscher: pytam z ciekawości bo na pierwszy raz wraz z dziewczyną (wiem że głupota ale myślałem że nas nie porobi tak mocno) zarzuciliśmy 400ug i miałem strasznie ciężkiego bad tripa, wydawało mi się że moja dziewczyna jest demonem która trzyma mnie w wyimaginowanej rzeczywistości coś ala z filmu matrix(gdzie były roboty zamiast demonów) i żywi się moim strachem, bólem i porażkami życiowymi, siedziałem na przeciwko niej i
dziewczyna jest demonem która trzyma mnie w wyimaginowanej rzeczywistości coś ala z filmu matrix(gdzie były roboty zamiast demonów) i żywi się moim strachem, bólem i porażkami życiowymi,


@Badboyclique: może coś jest na rzeczy?
A może to tylko wytwór umysłu, to już musisz sam ocenić.

@Badboyclique: prawdopodobnie nic nie mówiła tylko działo się to w Twojej głowie jest tez opcja, ze podświadomie oskarżasz ja o złe rzeczy w życiu stad taki
@Badboyclique: Z dziewczyną musisz sam wiedzieć jak jest. Może podświadomie czujesz to co napisałem i wyszło to po psychodeliku? Może ona nie jest zła, a Ty jej takie cechy niesłusznie przypisałeś. Nie wiem przemyśl to sobie, przecież nie będziesz słuchał rady losowego wykopka, odnośnie tego co jest prawda a co nie.

A z symulacja czasem wierze, czasem nie wierzę w nią. Nie pozostaje mi nic innego jak czekanie na koniec, żeby
@Jakis_Leszek: pamiętam też że miałem później taką wkręte że dziewczyna jest podmieniona, jej twarz się zmieniała, była raz stara raz młoda ( ͡° ʖ̯ ͡°) po czasie w ogóle nie poznawałem jej, wyglądała jak obca osoba w naszym mieszkaniu to było strasznie stresujące ale bardzo ciekawe doswiadczenie chociaż nie wiem czy odważył bym się na to drugi raz, swoją drogą po grzybach też tak mam że twarz
@Jakis_Leszek: pamiętam też że miałem później taką wkręte że dziewczyna jest podmieniona, jej twarz się zmieniała, była raz stara raz młoda ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@Badboyclique: Niepotrzebnie interpretowałeś to po psychodelikach twarze wyglądają dziwnie. Mienia się, raz ktoś jest sobą, raz psem, raz wilkiem raz aniołem a raz demonem. Wszystkim co Ci wyobraźnia podsunie:)

po czasie w ogóle nie poznawałem jej, wyglądała jak obca osoba w
@Jakis_Leszek: rozpad ego mialem podczas uprawniania seksu po wlasnie tej dawce, bylo blogo, najpierw bzikalem w kosmosie a z czasem zapomnialem w ogole jak sie uprawia seks, pozniej nam tak weszlo ze w ogole nie widzielismy swojego ciala, jak bysmy byli duchami no i wtedy dopiero sie zaczela ostra faza, slyszelismy tylko nasze glosy, rozmawialismy do siebie ze wszystko bedzie git ze to tylko taka bombka wleciala i niebawem minie (
@Jakis_Leszek: pamietam jak szukałem po omacku szafki w której trzymałem skarpetki żeby wrócić na ziemie że faktycznie coś takiego istniało i że żyjemy xD mysle ze nastepnym razem wezme 200ug i juz nie bedzie tak ciezkiej bomby, moja dziewczyna juz nigdy nie sprobuje lsd bo jednak to ja przeroslo (jestem strasznym kretynem ze tyle zarzucilismy na pierwszy raz- wiem ale juz trudno, naprawde nie wiedzialem ze to az tak rozwali glowe
na szczescie z grzybkami bylo innaczej i przyjemnie tripy wspominamy


@Badboyclique: A ile grzybków jedliście? Dla mnie grzyby są zazwyczaj trudniejsze niż LSD, chociaż to kwestia dawki.

@Badboyclique: Jak mieliście ochotę na seks to jeszcze istniała rzeczywistość. Wtedy rozpad ego nie był aż taki potężny, nasilił się później najwyraźniej. Weszło za mocno i się przestraszyliście, ale to wina tego, że nie poznawaliście substancji od mniejszych dawek. Trudno stało się, mam
@Jakis_Leszek: grzyby ogólnie mikrodawkuje, chyba zarzuciliśmy wtedy okolo 15-18 kapsułek gdzie każda miała 0.20g . Po grzybach wydaje mi się że to był poziom 2, widzieliśmy otaczającą nas pozytywną aure jakby bańkę z fraktalami w której byliśmy i piękne żywe zmieniające się kolory, zarzucilismy na zielonym duzym polu i była bardzo ładna letnia pogoda,chmury przybierały różne kolory oraz kształy, mieliśmy wtedy wysmienity humor a pewnosc siebie i poczucie wlasnej wartosci wzrosla
@Jakis_Leszek: grzyby ogólnie mikrodawkuje, chyba zarzuciliśmy wtedy okolo 15-18 kapsułek gdzie każda miała 0.20g


@Badboyclique: To aż dziwne, chociaż najwyraźniej ludzie reagują inaczej na psychodeliki. Mi 4g grzybów dało 5 poziom, ale może to wina S&S i oczekiwanie takiego właśnie tripa. Ja akurat jestem mocno wrażliwy na psylocynę.

Właśnie lekkie tripy są spoko do bycia z kimś, kontaktu z innymi osobami. Duże dawki już są męczące gdy jest obok druga