Wpis z mikrobloga

@DanielAquarius: Peugeot był kupiony od pierwszego własciciela u nas w Polsce w Warszawie, auto miało wszystkie faktury od samego początku z naprawami w ASO, a co się #!$%@?ło, przykładowo coś co pierwszy raz się spotkałem. Ułamał się fizycznie pedał sprzęgła (#!$%@? nigdy się z takim czymś nie spotkałem ani nie słyszałem a jednak), radio JBL raz tak się #!$%@? zawiesiło, że nic nie mogłem zrobić z pare godzin a nawet #!$%@?
@NUkz: Jeżdżę francuzami całe życie i jeszcze nie widziałem nigdy by komuś złamał się pedał gazu xD. Wiem za to że dziadek w VW regularnie odwiedza ASO co dwa tygodnie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Wymienili już każdą część i auto dalej sypie usterkami jak z rękawa
@SzubiDubiDu: najgorsze, że jak się patrzy na ofertę trochę "nowszych" samochodów koło 40k to się odechciewa pieniędzy wydawać. Sam myślę czy by nie doinwestować swego gnojownika golf 4 i jeździć ile się da. Mój golf ma niby 400k nalotu(pewnie więcej) a problemów z silnikiem zero. A i części tanie jak barszcz.