Wpis z mikrobloga

@Jabby: jak to #!$%@? nie łożą. Połowa #!$%@? benzyny to podatki, które teoretycznie powinny iść na utrzymanie infrastruktury i tak by było, gdyby nie czwarty pociotek piątego szeregowego posła pisu musiał zarobić na zrobieniu drogi. A że koszta duże, to dróg nie ma tyle. A jak już są, to za 5 lat się rozsypują. Sprytny plan, tylko drogi #!$%@?ą się szybciej niż drożeje benzyna.

No i #!$%@? kto płaci więcej w
@Jabby: co ten vateuszek #!$%@? w ogóle, na wsi obok mnie to właśnie bogaci dogadali się z gminą i dołożyli 40 albo 50% do inwestycji i wylali zajebisty asfalt. Biedota z okolic nic się #!$%@? nie dorzuciła, bo oni od lat pracują na czarno, więc tylko VAT płacą przy kupowaniu monkey albo kaszanki "dla pieska"