Aktywne Wpisy
mirko_anonim +105
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dla mnie ten cały Książulo jest kwintesencją polactwa xD Pójdzie taki do wykwintnej restauracji to się wkurza, że musi długo czekać. Potem dostaje zamówiony przez siebie rosół i narzeka, że słaby, a w ogóle to ostatnio jadł lepszy za 12zł w barze mlecznym xD
Na drugie danie zamówi oczywiście schaboszczaka z frytkami, na frytki ponarzeka że mrożonki, a schabowy był lepszy i 2x tańszy w barze mlecznym.
To jest jak z moimi rodzicami. Gdy biorę ich do restauracji, przeżywam istną gehennę, bo "a czemu to takie drogie", "a czemu musimy tak długo czekać", "kiedy kelner podejdzie z rachunkiem bo chcemy wyjść", "nie ma to jak domowe jedzenie".
Nie umieją się zachwycić atmosferą, wystrojem i w końcu jedzeniem, bo ich podniebienia lubią tylko rosół i schabowy, a w przypadku ksiazula jeszcze kebab.
Dla mnie ten cały Książulo jest kwintesencją polactwa xD Pójdzie taki do wykwintnej restauracji to się wkurza, że musi długo czekać. Potem dostaje zamówiony przez siebie rosół i narzeka, że słaby, a w ogóle to ostatnio jadł lepszy za 12zł w barze mlecznym xD
Na drugie danie zamówi oczywiście schaboszczaka z frytkami, na frytki ponarzeka że mrożonki, a schabowy był lepszy i 2x tańszy w barze mlecznym.
To jest jak z moimi rodzicami. Gdy biorę ich do restauracji, przeżywam istną gehennę, bo "a czemu to takie drogie", "a czemu musimy tak długo czekać", "kiedy kelner podejdzie z rachunkiem bo chcemy wyjść", "nie ma to jak domowe jedzenie".
Nie umieją się zachwycić atmosferą, wystrojem i w końcu jedzeniem, bo ich podniebienia lubią tylko rosół i schabowy, a w przypadku ksiazula jeszcze kebab.
sztefen_muller +123
#motoryzacja #samochody #mercedes #nostalgia
Wiem, że zabrzmię teraz jak typowy Janusz-Nosacz po 60tce z brzuchem, ale kurła kiedyś to było.
Wszystko czytelne, na swoim miejscu, po paru tygodniach przyzwyczajenia mogę zmieniać temperaturę klimy albo włączyć podgrzewanieć fotela bez odrywania wzroku od drogi i bez wchodzenia w 3 poziom podmenu... I komu to przeszkadzało? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Wiem, że zabrzmię teraz jak typowy Janusz-Nosacz po 60tce z brzuchem, ale kurła kiedyś to było.
Wszystko czytelne, na swoim miejscu, po paru tygodniach przyzwyczajenia mogę zmieniać temperaturę klimy albo włączyć podgrzewanieć fotela bez odrywania wzroku od drogi i bez wchodzenia w 3 poziom podmenu... I komu to przeszkadzało? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Po pierwsze nie spieszy mi się bardzo że zmianą auta, więc zastanawiam się czy nie lepiej poczekać w nadzieji że ceny trochę pospadają z związku z wygaszaniem pandemii??
Bo drugie sam wybór auta. Budżet ok 40 k. Combi z przestronnym bagażnikiem (choć nie powiem serce ciągnie do suvów, ale rozsądek kazał się opanować ;). Z opcją na benzynę+gaz. Najbardziej zależy mi na niezawodności, niskim spalaniu, taniej eksploatacji.
Z marek I modeli jestem otwarta na wszystkie prócz marak z koncernu VW. Auta które rozważam to kia ceed, hyundai I30/I40, toyota avensis, ford mondeo, renault megane.
Ktoś podobne problemy i miałby swoje przymyslenia w temacie?
Całe to kupowanie auta to strasznie skomplikowana sprawa (╥﹏╥)
#samochody #motoryzacja
Avensiski są ogólnie niezawodne, to segment D, więc wyposażenie też ciekawsze, no i te silniki benzynowe w Avensisie lubią się z gazem, co nie jest oczywiste dla Toyoty.
Z mankamentów to powiem, że w toyotach (ale segment C) fotele bywają niewygodne - bolą plecy po długiej trasie. Ale może w Avensisie jest z tym lepiej.
Poza tym wiadomo - części będą droższe niż np
SUVy to głównie moja wizualna zachcianka, ale za drogie to i za dużo pali ;)
@Kotouak: bardzo mi się avensis, ale wydaję mi się że przekracza mi budżet i w sumie to mi bardziej rozważam aurisa właśnie z tego powodu :p Tylko już
To albo nieco starszy Avensis, albo Hugo albo Kijanka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mikaliq: