Wpis z mikrobloga

W Singapurze w większości sieci komórkowych płaci się dodatkowo za wyświetlenie numeru połączeń przychodzących. Czyli za coś co chyba praktycznie od zawsze jest darmową normą w większości (jak nie praktycznie wszystkich) krajów świata w Singapurze sobie dodatkowo liczą. I to nie znów aż tak malo bo ok 10S$ (28 zł) za włączenie usługi, a potem ponad 5S$ (15 zł) miesięcznie. Gdzie cena pakietu 100 minut+40GB to około 25S$. Czyli trzeba dołożyć 20% ceny w tym wypadku, żeby wiedzieć jaki numer do nas dzwoni.

Podejrzewam, że nie ma to żadnego uzasadnienia tej opłaty (w sensie technicznego) i jest to tylko sposób na wyciągnięcie większej kasy od ludzi.

#ciekawostki #singapur #telefony #biznes
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kotbehemoth: To teraz spójrz na to od drugiej strony: to usługa, z której możesz zrezygnować i za nią nie płacić. U nas masz ja wliczoną w cenę i nie możesz zrezygnować.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@kotbehemoth: bo u nas ogólnie i tak jest tanio I mogą szokować ceny z innych państw. Aż operatorów skręca że złości. Play jak się pojawił to poszedł na wojnę cenową co doprowadziło do spadku cen. Niestety to była wojna finansowana z kredytów które trzeba spłacić teraz i tanio przestaje się robić. Ale może do poziomu Singapuru nie dojdziemy xD
  • Odpowiedz
@kotbehemoth pamiętam, jak zamawiałem taką usługę w Telekomunikacji w latach 90tych.Kosztowala kilka zł, ale za ok 100 trzeba było dokupić skrzyneczkę która pokazywała numer dzwoniący
  • Odpowiedz
  • 3
@nkrnpp nie, przecież tego nie twierdzę. Tylko że to co ty piszesz też nie ma sensu - tzn to ze u nas jest to wliczone i nie mogę zrezygnować. Bo to nie byłaby żadna oszczędności wyłączenie tego.
  • Odpowiedz
@kotbehemoth: jeszcze warto dodać, że płaci się tam też za odebrane połączenia. Wg mnie, wyświetlanie numeru połączeń to raczej sposób na ukrycie realnego kosztu pakietu, bo lepiej sie sprzeda za $25, a i tak prawie każdy dokupi tę usługę. Trochę jak zniżki za e-fakturę i zgody marketingowe w Polsce, które są wliczone w ceny pakietów na reklamach.

Prawda jest taka, że tam i tak wszyscy używają Whatsappa albo WeChata do
  • Odpowiedz