Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 57
Mirki ja odnośnie szczepienia.
Mam możliwość w dniu dzisiejszym zapisu. Jednak mam cały czas mętlik w głowie - moje stanowisko jest raczej takie - poczekam może w przyszłości.
Nie jestem przeciw, nie jestem entuzjastą ponieważ nie znam się na tym. W mojej okolicy bez problemu za kilka dni mogę zapisać się na Pfizera lub Modernę, bo chyba takie o ile już bałbym pod uwagę.
Dzwoni mama że sąsiad po szczepieniu 2 dni zmarł, ktoś tam wieś dalej też. Kurde 35lat niby zdrowy jestem, lecz obawy jakieś mam.
Czy jest w stanie ktoś merytorycznie przedstawić swoje stanowisko? Za lub przeciw. Czytałem trochę tag ale przeważnie ludzie toczą wojenki jak xbox vs ps.
#szczepienia #szczepionka
  • 215
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Precypitat However, the UK Joint Committee on Vaccination and Immunisation recently recommended that people under 30 should be offered an alternative to the AstraZeneca vaccine. This decision was based on a comparison between intensive care admissions prevented by the vaccine and risk of blood clots relating to the vaccine. In all age and risk groups the potential benefits of vaccination far outstripped the potential harms, except people at low risk who
  • Odpowiedz
@Bordomir: no toż właśnie zapostowałem paper że jest zgoła odwrotnie i dla wszystkich badanych kohort ryzyko jest większe dla chorujących. Zresztą, to jest jedno z wielu powikłań, oprócz zakrzepów jest jeszcze cała masa innych przyjemności, które funduje covid, a szczepionka nie. Więc zawsze szczepienie jest bardziej opłacalne niż przechorowanie, zarówno z punktu widzenia indywidualnego, jak i populacyjnego, koniec kropka.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@DziobakApokalipsy_: 45k ludzi to według Ciebie duża próbka? Według Ciebie te 45k osób reprezentuje zdecydowaną większość możliwych kombinacji czynników genetycznych i środowiskowych? Czy Ty jesteś poważny?
  • Odpowiedz
@Precypitat xD a ja Ci wkleiłem taki, który pokazuje co innego.
Po pierwsze, badania szczepionki jeszcze się nie zakończyły. Po drugie, szczepionka też może sprawić wiele różnych nieprzyjemności poza zakrzepicą. Po trzecie, nie wszyscy zachorują. Po czwarte, z punktu widzenia indywidualnego jest miliony powodów dla których warto trzymać się z dala od szczepionek. Od zaburzeń odporności, po przeszczepy, choroby autoimmunologiczne.

Innymi słowy, nie ma jednej odpowiedzi i prawdy, szczepić się czy
  • Odpowiedz
@Bordomir: gdyby miał się nie szczepić z powodów zdrowotnych, to sam by o tym najlepiej wiedział i nie pytał na mirko. Konsenus jest taki by się szczepić i tyle, wspomniane przez Ciebie "miliony powodów" to raczej jedne milionowe prawdopodobieństwa, praktycznie nieistotne i nie powinny być dla nikogo rozsądnego powodem do rezygnacji ze szczepień.
  • Odpowiedz
@Precypitat nie wiem co z Tobą jest nie tak, ale skoro ktoś pyta to znaczy, że się waha. Różni są ludzie, różne mają przekonania. Ja na przykład uważam, że podejmowanie ryzyka w celu uniknięcia czegoś w przyszłości może mieć sens, ale wymaga zaufania: do państwa, do medycyny, do ludzi. U opa jak widać tego zaufania z jakiegoś powodu nie ma (i mu się nie dziwię, bo trochę już żyję i widzę
  • Odpowiedz
Po czwarte, z punktu widzenia indywidualnego jest miliony powodów dla których warto trzymać się z dala od szczepionek. Od zaburzeń odporności, po przeszczepy, choroby autoimmunologiczne.


@Bordomir: Yyy to chyba jest odwrotnie. Mając jakiekolwiek poważne choroby warto się chronić przed chorobami zakaźnymi i dlatego warto się szczepić. Sugerujesz że osoby po przeszczepach ciężko zniosą szczepionke - to jak Twoim zdaniem zniosą zachorowanie na covid? Przecież to będzie dla nich dużo gorsze
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
bo nie mam zaufania do służby zdrowia w Pl.

@19michael86: To trochę podobnie jak ja i dlatego ja się szczepię. Mam 34 lata. Dziś mogłem się zapisać i zapisałem się na najbliższą środę.

Polskich lekarzy generalnie uważam za dobrych (może poza rodzinnymi). Sprzęt też chyba nie najgorszy. Problemem są jednak braki kadrowe. Za mało jest tych lekarzy i dlatego pacjentów do szpitali przyjmują często za późno.

A wiele zgonów na covid-19 można byłoby uniknąć, gdyby pacjenci szybciej trafili do szpitali. Ja się jednak nie tyle szczepię z uwagi na obawy o własne życie, co po to, aby szybciej udało się zwalczyć tę epidemię i też dla tych, którzy z pewnych względów nie mogą
  • Odpowiedz
@CudMalina osoby po przeszczepach przyjmują leki immunosupresyjne. Jakiekolwiek szczepienia mijają się z celem bądź są konsultowane z szerokim gremium lekarskim. Ciężko zaszczepić kogoś takiego szczepionką, której badania się nie zakończyły, prawda?
  • Odpowiedz
@19michael86: Żydzi wiedzą co dla nich najlepsze, więc się zaszczep Pfizerem.
Ja mam termin na koniec maja, a dzisiaj herbata smakuje jak woda i od wczoraj czuję się paskudnie. Co za niefart, chyba mam wirusa. (,)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pimenista: każda szczepionka na początku opiera się na badaniach nad statystycznym człowiekiem, czy tego chcesz czy nie to kobiety w ciąży nie są statystycznym człowiekiem, co do płodności to były zarzuty lecz tutaj jest się powiadomiony jak się czyta ulotkę od szczepionki, co do "nie do końca przebadana szczepionka" to nie do końca, bo to nie jakiś szary człowiek decyduje czy szczepionka jest przebadana czy nie (na szczęście)
  • Odpowiedz