[gooodboooy]

@enviouslaughter: może spróbuj coś zmienić? Wiem, że dość banalna porada ale jeśli widzisz wzór to spróbuj go złamać.
Może zamiast kilku wizyt u divy zbierz hajs i pojedź do jakiegoś bananowego kraju i tam zaszalej

[gooodboooy]

@enviouslaughter: wiesz, może to kwestia podświadomości. Próbowałeś terapii albo czegoś takiego?

[enviouslaughter]

@gooodboooy: nie stwierdziłem że na razie dam radę bez, nie bardzo też wiem w jakim kierunku bo niby życie odbiera mi oddech i leci niesamowicie szybko czyli wszystko ok, ale przy tym zażynam się niesamowicie pod względem psychologicznych wygibasów, tak jakbym nie potrafił przestać myśleć jeśli nie śpię. bez przerwy przestawiam sam sobie we łbie jakieś klocki i ta konstrukcja nigdy nie jest skończona. zawsze czuję że można coś w

[enviouslaughter]

@gooodboooy: niby u div nie jest tak źle i można się zrelaksować, ale później zawsze mam jazdy że coś złapię.

[Mkbewe_20cm]

Proponuję zacząć od nie robienia tatuaży na lato.

[S.....n]

@enviouslaughter: won z tagu n0rmiku

[enviouslaughter]

@SzeregowyAn0n: nope
@Mkbewe_20cm: chyba śnisz

[Mkbewe_20cm]

@enviouslaughter: nie będę Ci zdjęć wysyłał, ale wiem coś o tatuażach i w kazdym studio powinni Ci powiedzieć, że to słaby pomysł na lato się dziabać

[enviouslaughter]

@Mkbewe_20cm: masz na myśli że pot, gorąco i słońce? spoko, ja zanim się nie zagoją to robię tak że siedzę z tatuażem odkrytym w zimnym pokoju kilka dni, bez żadnych foli, i kremów. tylko wodą myję z mydłem co jakiś czas i dokładnie suszę ręcznikiem. goją się git.

[Mkbewe_20cm]

@enviouslaughter: Skoro tak mówisz, ja nie potrafię sobie odmówić wypadów nad jezioro. To w takim razie polecam Ci żele aloesowe jak bez kremu czekasz na zagojenie