Wpis z mikrobloga

@qjjehaaarnpw: 5. Podłogę
Auto sprzyja zawieraniu nowym znajomościom: forum i grupy Mazda, zakłady blacharsko-lakiernicze w okolicy.

Ale nie dramatyzując za bardzo to super się jeździ, ma spore zaplecze części, nie ma psującego się elektrycznego dachu, niezbyt awaryjne silniki. Zaprojektowane od początku jako roadster, a nie jako 4 różne nadwozia + cabrio z śmiesznym tyłem.
Generalnie przyjemne auto na weekendy, zimą do trzymania w garażu.
@MZ23: Nie masz. W MX-5 NA i NB nie na co się psuć - prosta konstrukcja, przy czym 206 CC to licz 1200 w górę za remont tylnego zawieszenia + francuska elektronika.

Jedyny minus to taki, że lubi go rdza - ranty nadkoli, klapa, końcówki progów, podłużnice przednie, ale wszystko da się zrobić, są części i te mechaniczne nie są drogie.

Za to fun z jazdy niezmiemski i będzie to najlepsze
Mazda brzmi drogo - zarówno w kupnie jak i utrzymaniu. Mam rację?


@MZ23: No nie. Nie ma problemu z częściami, poza jakimiś wyjątkami są w miarę rozsądne cenowo i dostępne. Posiada sporą społeczność w Polsce, to też plus, bo w zasadzie wszystko o tym samochodzie w Internecie jest już napisane. Wszystkie ścieżki przetarte. Do tego mechanicznie jest bardzo niezawodna, gorzej z blachą.