Aktywne Wpisy
dxy32 +394
kamsher +56
#!$%@? moj stary to najgorsza osoba jaką znam. Totalna porażka jako człowiek i jako ojciec. Sąsiedzi mają synów, i tak patrzę, on ich wszystkiego uczy za młodu. Grać w piłke, jeździć na desce, wszystko im pokazuje jak co robić, opowiada im o roślinach, zwierzetach, pracach w domu. Stary dziś jak to widział to tylko mówi ojezu sąsiedzi #!$%@? że pozwalają im ezdzix samemu deska po drodze.Mój nic z tego nie robił. Nic
Mirki jestem po studiach informatycznych 2 lata (25lvl)
Moja praca nie jest raczej związana z tym co bym chciał w życiu robić bo chciałbym: frontend / web developer
A co robię w pracy: projektuje wykrojniki do kartonów i kartony. Czyli firma X chce opakować swój produkt Z w karton - więc projektuje ten karton, żeby go maszyna wycięła i złożyła, no i ewentualnie projekt grafiki na kartonie(czasami klienci mają już swoje projekty graficzne, które tylko trzeba "przenieść"). Do tego zajmuje się "pionem" informatycznym - czyli żeby komputery, sprzęt, sieć, "serwer" działał w firmie a jak nie dam rady to przyjeżdża zewnętrzna firma - na razie luzik (to jest firma gdzie jest z 20 komputerów więc ten "pion informatyczny" to trochę przesada)
No i szukam pracy jako junior jakiś: frontend, web developer, wordpress developer czy głupie kodowanie "landing page" ale każda firma wymaga 1-3 lat doświadczenia komercyjnego na juniora. Albo proponuje staż,praktyki ale ja nie mogę sobie pozwolić na darmowe praktyki albo staż za 1000 zł bo z czego ja opłacę kawalerkę, rachunki, jedzenie itp itd.
No i tutaj moje pytanie:
1. Czy jest szansa się dostać do jakiejś roboty jako programista albo "klepacz" kodu bez tego komercyjnego doświadczenia ?
2. Czy za komercyjne doświadczenie mogę przyjąć to, że zrobiłem np 30 stron i 10 aplikacji webowych i pracowałem z klientami jako freelancer ?
@kodecss: staż/juniorship, ale tu max 4000 netto wyciągniesz
Jeśli z tych 30 stron to są wszystkie, które robiłeś dla kogoś innego (za hajs lub nie), to tak.
1. Tak
2. Tak
Tip: wysyłaj CV nawet jak nie szukają juniorów, mi się tak udalo złapać pierwszą pracę