Z jakimi rakami spotkaliście się na forach #motocykle? Głównie mam na myśli teksty alfa-jeźdźców i napinaczy niczym z elektrody XD #forum #motoryzacja #pytanie Przede wszystkim musi być tutaj grafika mówiąca o bohaterstwie i codziennym narażaniu życia. Poza tym: - klasyk, czyli MOTOCYKL, a nie motor, - oglądanie czyichś opon i je.anie po kierowcy, że boki nie są zdarte i jest piz.a, a nie motocyklista, - chcę kupić kask do 800zł. Odpowiedź: No nie wiem, jak chcesz ryzykować to Twoja sprawa. Ja jednak swoje życie cenię trochę bardziej. Czyli na 1500-2000zł? XD - nie istnieją inne motocykle poza tym, którego dotyczy forum. Albo istnieją, ale powinny dawno być na złomie. Największa beka jest z hondziarzy. Suzuki to stuki-puki, Kawasaki to pękające ramy, Yamaha to wypadające dwójki, a Honda to Honda XD
Zapraszam do dzielenia się swoimi obserwacjami. Przy okazji, nie dajcie sobie wmówić, że motocykliści to jedna wielka rodzina. Taką "rodzinę" to możecie sobie założyć z zaufanymi i oddanymi znajomymi.
@BulgarskiTaboret: dlatego ja śledzę tylko jedno forum gdzie takie patologie nie występują, chociaż motocykla tej marki i modelu już dawno nie mam. Inni też ;) No ale jak się słucha ludzi, albo czyta fejsbukowe grupy to właśnie sprawa opon, oleju, akcesoriów wszelkiej maści no i słynne NIE MA ZŁEJ POGODY
@Mikitiki98: Z jednej strony popieram wolność wyboru, ale z drugiej strony podziwiam ludzi którzy jeżdżą na zdrapkę, tłumacząc się np. "A bo do pracy 5km". Jakie to ma znaczenie ile km? Ja mam jednoczęściowe kombi i jeżdżę w nim zawsze, nawet na kilometrową przejażdżkę w 30 stopniach, bo wiem, jak może się skończyć spotkanie z asfaltem nawet przy małej prędkości.
Z jakimi rakami spotkaliście się na forach #motocykle?
@BulgarskiTaboret: - "Zablokowane" ścigi na A2, bo policjant nie ma w oczach hamowni i przecież nie sprawdzi, że mamy 3 razy więcej mocy niż w dowodzie. - Zagięte blachy. - Ręczne ścieranie sliderów na kolanach w nowym kombi (XD)
@ostry_wodorosty: Z tą rejestracją na A2 najlepsze są sebixy, które myślą, że jak moto jest sprowadzone jako zablokowane to jest ok. Co z tego, że po VIN'ie wychodzi, że motocykl opuszczając fabrykę miał więcej niż te ustawowe 98KM czy ile tam można mieć. Nie mówiąc o tym, że oni nie rozumieją, że problemem nie jest policjant podczas losowej kontroli, tylko potencjalny wypadek i dalsze konsekwencje.
@watashi_L: Zgadzam się w pełni. Tak jak ty również za każdym razem odpowiednio się ubieram bo wiadomo, że nigdy nie wiadomo kiedy akurat się zaliczy szlifa. Ale kłócenie się i obrażanie nawzajem przez niektórych o to, to XD.
@huntforfur: jeśli to będzie część społeczeństwa, która nie potrafi zasięgnąć wiedzy ze słownika i śmieje się z czegoś sama będąc w błędzie, no to naprawdę serious shit xDDD
@huntforfur: ale kto go wyśmieje? Poważnie ktoś daje jeszcze #!$%@? o użycie słowa "motor" zamiast "motocykl". Ja uważam, że tak właśnie mówią same osoby zainteresowane tematem - motocykliści. Nikomu to nie przeszkadza. Przynajmniej ja nie trafiam na takich motocyklistów.
Przypominam, że na umowie o prace 20 000 zł brutto to tylko 14 000 zł netto i to tylko przez pół roku, bo później wpada się w 32% próg i jest to już 11 000 zł netto. Wynajem w Warszawie to +/- 4 000 zł. Pozdrawiam. #praca #pracbaza #pieniadze #zarobki #warszawa
Przede wszystkim musi być tutaj grafika mówiąca o bohaterstwie i codziennym narażaniu życia. Poza tym:
- klasyk, czyli MOTOCYKL, a nie motor,
- oglądanie czyichś opon i je.anie po kierowcy, że boki nie są zdarte i jest piz.a, a nie motocyklista,
- chcę kupić kask do 800zł. Odpowiedź: No nie wiem, jak chcesz ryzykować to Twoja sprawa. Ja jednak swoje życie cenię trochę bardziej. Czyli na 1500-2000zł? XD
- nie istnieją inne motocykle poza tym, którego dotyczy forum. Albo istnieją, ale powinny dawno być na złomie. Największa beka jest z hondziarzy. Suzuki to stuki-puki, Kawasaki to pękające ramy, Yamaha to wypadające dwójki, a Honda to Honda XD
Zapraszam do dzielenia się swoimi obserwacjami.
Przy okazji, nie dajcie sobie wmówić, że motocykliści to jedna wielka rodzina. Taką "rodzinę" to możecie sobie założyć z zaufanymi i oddanymi znajomymi.
@BulgarskiTaboret: bo to prawda. Akurat to jest tak samo bolące jak cofanie do tylu oraz niepoprawne użycie słowa bynajmniej.
A na motocyklu to ja raz w życiu jechałem jako pasażer
Szlak mnie trafia jak widzę takie komentarze, zazwyczaj ich autor ma kask marki "Tiger" i 30 letnią szlifierkę.
@Jakis_Leszek: No... chyba nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@BulgarskiTaboret:
- "Zablokowane" ścigi na A2, bo policjant nie ma w oczach hamowni i przecież nie sprawdzi, że mamy 3 razy więcej mocy niż w dowodzie.
- Zagięte blachy.
- Ręczne ścieranie sliderów na kolanach w nowym kombi (XD)
Czytaj, zakoduj. Motor to potocznie motocykl, można używać zamiennie.