Wpis z mikrobloga

Mirki pijcie ze mną kompot, kupiłem sobie pierwszy raz auto za swoje pieniądze ()
Za kilka tygodni minie rok od kiedy życie totalnie mi się zawaliło, zmarł mój przyjaciel, rozpadła mi się ekipa ze studiów przez zajęcia zdalne, odpuściłem uczelnię totalnie, mama pracowała w szpitalu kiedy zaczęła się pandemia, bardzo się bałem o nią, nie udało mi się przez lockdown znaleźć wtedy pracy i różowa mnie zostawiła na to wszystko, bo byłem mało twardy i dominujący w ówczesnej sytuacji, a ja potrzebowałem tylko w chwili załamki odrobiny wsparcia, które zawsze jej dawałem... Ale to już przeszłość, w końcu widzę światełko w tunelu.

Pogoda się poprawia, mama jest zaszczepiona i bezpieczna, piszę licencjat i kończę studia, mam w miarę stałą pracę z fajnym dochodem, może trafi się lepsza w tym roku, biorę antydepresanty i chodzę na terapię. Udało mi się w końcu spełnić marzenie i kupić mercedesa. Mam nadzieję, że nie tylko dla mnie ten rok będzie duużo lepszy niż poprzedni i innym też się zacznie układać po tym zakichanym 2020. Trzymam za was kciuki, z fartem mordeczki ( )


#pokazauto #chwalesie #zalesie #rozowepaski #pandemia #wygryw #samochody #motoryzacja #mercedes
Stulejman_Beznadziejny - Mirki pijcie ze mną kompot, kupiłem sobie pierwszy raz auto ...

źródło: comment_1618133612OEU9Cni4mOqZpBilwK7ptO.jpg

Pobierz
  • 66
  • Odpowiedz
@KordianMaj: kupiłem w Polsce, a de facto pochodzi z Niemiec, tam była pierwsza rejestracja i koleś od którego go kupiłem kupił go kiedy był na emigracji w Niemczech, pojeździł nim tam parę lat, teraz wrócił do kraju i dorobił się potomka, więc musi kupić coś większego. Auto oddałem też do sprawdzenia w warsztacie, który zajmuje się tylko mercedesami (ale nie ASO), dobrze go tam przetrzepali, sprawdzili wszystko i nawet dostałem
  • Odpowiedz
@Wezzu: jeszcze nie miałem okazji, tylko na autostradzie w drodze do domu testowałem, trochę się cykam, bo to moja pierwsza fura o mocy ponad 100 koni i z napędem na tył, dlatego na początek bojaźliwie podchodzę i będę się uczył techniki żeby nie zawinąć sie na drzewie xD

@Atalluss: dziękuję, jedno z nielicznych coupe od mercedesa, które jest w moim zasięgu finansowym i do tego całkiem współczesne bo
  • Odpowiedz
  • 6
@Stulejman_Beznadziejny to uważaj. Ja smigalem wcześniej dwoma leciutki furami 140km i ten mesiek to dla mnie był przeskok. Na trasie i wyprzedzaniu jest miodzio. Ale jak mu na mokrym dasz w #!$%@? w podłogę to może tył wyprzedzić przód. Ja nim jeżdżę już pół roku i dalej z szacunkiem i bez fisiowania. Ale jest zajebisty, niech ci się dobrze sprawuje.
  • Odpowiedz
@Wezzu: wezmę sobie te rady do serca. Ty masz ten sam silnik, jak rozumiem? Na coś szczególnego uważać, sprawdzić, wymienić zawczasu żeby nie narobić sobie kosztów? Gościu sprawdzał mi go długo komputerem na chodzie na postoju i w czasie przejażdżki, mówił, że fazy rozrządu pracują ok, z łańcuchem nic się nie dzieje mimo przebiegu 250k, skrzynia też miodzio ale profilaktycznie olej wymienić w niej, bo w książce serwisowej prowadzonej za
  • Odpowiedz
  • 1
@Stulejman_Beznadziejny Ten sam. Dużo Ci nie podpowiem bo u mnie wszystko na razie git chodzi. Nie bawiłem się ze swoim nic bo kupiłem w dobrym stanie (ale drogo). Może automat coś ostatnio jak zimny to trochę szarpie a tak to igła. Moja rada? Jeździć, cieszyć się.
  • Odpowiedz
@Stulejman_Beznadziejny: olej w skrzyni zmień, i obserwuj rdzę czy nie trzeba nic zrobić, u mnie po zimie wyszło coś - ten sam model mam, fajne autko, totalnie bez awaryjne, jedynie z minusów trochę leniwe sterowanie, BMW z tych roczników lepiej się wg mnie prowadzi
  • Odpowiedz