Wpis z mikrobloga

@matteo_moravietzky:
Adwokat Eliza Kuna w komentarzu dla Business Insider Polska wskazuje, że większość zakazów jest sformułowana w ten sposób, że zakazuje się prowadzenia określonej działalności, a nie uczestniczenia w niej.

- Zatem osoba, która ćwiczy na siłowni lub w klubie fitness nie podlega karze. Nie istnieje bowiem podstawa prawna, która pozwala karać klientów mandatami.

Na pewno będą was straszyć, ale nic po za tym nie powinno być.