Wpis z mikrobloga

Straciłem kolegę, kolejnego. To znaczy on żyje, ale nie chcę mieć już z nim do czynienia. Jak kolegę betabankomata z poprzednich wpisów trochę rozgrzeszam, bo to był wcześniej urodzony przegryw tak ten przypadek to dla mnie kompletna abstrakcja.
Kolega ów ma dziewczynę. Już jakieś 4 lata. Z początku normalna para, ot normiki. Jednakże z początkiem tego roku coś się popsuło. Dziewczyna stwierdziła, że zostanie modelką ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jednakże agencje modelingu stwierdziły, że jest trochę za stara i za niska na rozpoczęcie takiej kariery więc ją odrzuciły. No ale parcie na szkło zostało, co więc koleżanka wymyśliła? Wypromuje się na insta! Ma tam już 200 obserwujących, więc jakaś podstawa jest.
Pieczołowicie wzięła się do pracy. Zaczęła od usunięcia wszystkich zdjęć, które dotychczas miała (tak zdjęcia z swoim chłopakiem również). Potem wymęczyła chłopaka o hajs na "profesjonalną" sesję zdjęciową.
Zdjęcia wrzucone, no ale licznik followersów niezbyt mocno podskoczył ( ͡° ͜ʖ ͡°) bo zdjęcia w miarę przyzwoite i spermiarze się nie zlecieli. Zaczęła więc wszędzie spamować swoim profilem gdzie była w stanie. Ba nawet mnie poprosiła żebym go porozsyłał po znajomych ( ͡° ͜ʖ ͡°) Niestety wciąż nic. Jej chłopak w pełni to wspierał i opłacał wszystkie zachcianki, przepraszam - potrzeby ( ͡° ͜ʖ ͡°). No ale wszelkie jej próby wybicia się nie wypalały. Atencja się nie zgadzała. Na co więc wpadła nasza wannabe insta modelka? ZDJĘCIA NIE SĄ WYSTARCZAJĄCO ODWAŻNE.
Pobiegła do chłopaka. "Dej na sesję". Dał. Sesja zrobiona.
I drodzy państwo od teraz wszyscy koniobijcy mogą za darmo pooglądać naszą koleżankę na sesji wyglądającej jak teaser do konta onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A co na to kolega? "Nie jestem jej właścicielem, przecież to nie porno zdjęcia. Daj mi spokój."
Nie wiem, może jestem staroświecki i sesja w samym staniku i rajstopach to nic strasznego. Może wrzucenie tego do sieci to nic złego, ale ja bym chyba rozwód wziął gdyby moja żona zaczęła wrzucać swoją gołą pupę.
Tak, wszystkie zdjęcia u fotografów ufundował jej ten kolega. Drogie, markowe ciuchy i markową bieliznę też ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#zleniwcemwsrodbeciakow i trochę #logikarozowychpaskow
  • 39
@LeniwiecPracoholik: Meh. Ziomek ma racje. Nie jest jej właścicielem. Jak mu to nie przeszkadza to po co mu dupę zawracasz. Tak, skończ znajomość, będzie lepiej dla was obu. Ale! Jeśli laska chce zbudować społecznosc to powinna o tym poczytać ksiązki, a nie strzelać e ciemno. Jeśli masz z nimi kontakt jeszcze i ci się chce to poleć jej ebooki Ani Kęski o budowaniu społeczności - tu link, ale są dwa, niech