Wpis z mikrobloga

Równa reprezentacja. Wprowadzimy parytet płci w Radzie Ministrów, zarządach powiatów, zarządach województw, zarządach dzielnic m.st. Warszawy oraz zarządach i radach nadzorczych spółek samorządowych i Skarbu Państwa.

No i taki obraz lewicy właśnie jest. Dyskryminacja kwalifikacji, na rzecz "równości płciowej". Ciekawe dlaczego nie postulują o parytety płci do pracy w oczyszalni ścieków, czy do pracy przy segregacji odpadów. Odnośnie spółek samorządowych i spółek skarbu państwa chodzi tylko o stanowiska w zarządach i radach nadzorczych, a nie o wszystkie stanowiska, w tym te gdzie pracuje się fizycznie. To jest ta równość? xD
Ciekaw jestem, kiedy stwierdzą, że urząd Prezydenta też jest nierówny płciowo, bo tylko facetów wybierają, i trzeba wprowadzić dla równości urząd Pana Prezydenta, i Pani Prezydent xDD
Żałosne to jest, dwulicowe, nara

p.s Chcecie coś z Avonu?

#lewackalogika #bekazpodludzi #bekazlewactwa #lewica #neuropa #feminizm
Pobierz Hissis - Równa reprezentacja. Wprowadzimy parytet płci w Radzie Ministrów, zarządach ...
źródło: comment_1617859138g5UfjMNU8AUiFMlNKeJXee.jpg
  • 26
@Wotto Przecież dokładnie o to chodzi, takie rozwiązania odrzucają kwalifikacje na rzecz płci, koloru skóry lub orientacji seksualnej.
Pokazuje to dobitnie przykład z Australii, gdzie gdy wprowadzono rekrutację na bazie CV z których nie dało się określić płci, okazało się że wcześniej mężczyźni "nie z mniejszości" "rzadziej" przechodzili do kolejnych etapów rekrutacji, a kobiety i mężczyźni "z mniejszości" częściej.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Hissis: a kto tu mówi o lekceważeniu kwalifikacji? uważasz, że kobieta nie może mieć odpowiednich kwalifikacji i że będą brać z łapanki?

@Wotto: przecież każdy kto popiera parytety ze względu na płeć tak uważa. Inaczej by nie popierał parytetów ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie wiem, troll czy dwójmyślenie motzno xD
@Hissis:

mówię o tym, że aktualnie wystarczy mieć kwalifikacje, i nadawać się na stanowisko, nie trzeba do tego mieć odpowiedniej płci. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety mają taką samą możliwość na objęcie danego stanowiska.

No niestety badania wskazują na coś innego. W sytuacji gdy podczas zatrudniania znana jest płeć, kobiety mają mniejsze szanse na dostanie pracy. Gdy płeć jest ukrywana to szanse się wyrównują.
uważasz, że kobieta nie może mieć odpowiednich kwalifikacji i że będą brać z łapanki?


@Wotto: na tym polega parytet. A co jeśli NIE BĘDZIE wystarczająco dużo wykwalifikowanych kandydatek, by wyrównać różnice płci? Będą MUSIELI wziąć byle kogo, bo takie prawo. To jest patologia