Wpis z mikrobloga

@pojaszek: Miałem podobną sytuację u mnie we wspólnocie (zakładam, że to blok wspólnotowy). Żeby zabudować tak korytarz, koleś musi uzyskać zgodę wspólnoty. Zapewne musiałby również płacić miesięcznie za wynajętą powierzchnię. Dodatkowo, nie może tam mieć żadnych szaf ani innego umeblowania (przepisy ppoż). Zgłoś to do zarządcy. Koleś dostanie nakaz rozmontowania tego na piśmie, a jak nie to sztum. No chyba, że jednak wspólnota się zgodziła na to, a ty o tym
@pojaszek: Widziałem raz takie mieszkanie w bardzo starym budownictwie. I tam jeszcze był korytarz z oknem "zagarnięty". A dlatego cudzysłów, bo w tamtym przypadku przeróbka była legalna i figurowała zarówno w księgach wieczystych jak i na planach budynku. Czyli taka przeróbka jest możliwa, ale na 100% wymaga legalizacji oraz pewnie zgody współwłaścicieli części wspólnych.
@pojaszek: to jest w ogóle legalne? korytarz przecież nie należy do niego

Takie numery to w latach siedemdziesiątych ludzie robili jak bloki z wielkiej płyty stawiano. Sam mam takie mieszkanie z przedłużonym korytarzem, wtedy spółdzielnie to legalizowały od ręki. Ale to było ponad 40 lat temu.