Wpis z mikrobloga

#ziarnoczyjajko

Dzwoniłem dzisiaj po wielu centralach nasiennych zajmujących się głównie owocami, zbożem, warzywami.
(Ogrody botaniczne, centrale, banki nasion, dystrybutorzy)
Generalnie super ludzie.

Przeprowadziłem 5 bardzo fajnych rozmów z których dowiedziałem się że są dosyć nikłe szanse na to żeby cokolwiek z tego wyrosło.
Nikt nie był w stanie określić konkretnego procentu szans... natomiast z każdym rokiem szanse na wykiełkowanie maleją mimo nawet ciemnego i chłodnego miejsca w którym były przechowywane.
nietknięte opakowania zdecydowanie działają na korzyść całego przedsięwzięcia.
Słyszałem świetne historie o kolbach kukurydzy i innych nasionach które miały kilkadziesiąt lat i wyrastały - jest nadzieja.
Eksperci potwierdzili, że najlepszą opcją niespieprzenia całej akcji będzie robienie tego w jak najbardziej naturalny sposób.

Pozostaje dylemat moralny...
Czy powinienem otwierać tak dobrze zachowane opakowania?
A może zachować je na dłużej?
A jeśli wykiełkują, to gdzie się to pomieści???????
Tyle pytań! (°°
Trzymajcie kciuki za te małe cholery!
#dziendobry
#ogrodnictwo #rosliny #botanika #ciekawostki

Czasami coś napiszę i edytuję post dodając kolejne przemyślenia i konkluzje... taki... mikroblog... fajna sprawa.
O! Jeszcze jedna kwestia, wszystkim z którymi rozmawiałem przesyłałem link do pierwszego wpisu na mirko oraz wyjaśniłem, żeby odnaleźli tag #ziarnoczyjajko w komentarzach... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pobierz
źródło: comment_1617366207JwCIfzwIIbHal55oyOxcdD.jpg
  • 4