Ale mnie matka #!$%@? XD #!$%@? już od 2 dni, że w wielki piątek nie ma jedzenia mięsa i narzeka, czemu nie mogę tego uszanować. No to mówię, że szanuję i przecież nie każe jej jeść mięsa, niech sobie go nie je xD Jak grochem o ścianę, NIEE TY TEŻ MASZ NIE JEŚĆ iks de Przez jakiegoś martwego żyda na patyku z własną matką się nie mogę dogadać. #bekazkatoli #polskiedomy #wielkanoc
@lenovo99 wiedzą doskonale, że mnie to nie interesuje, chcą się modlić w domu, niech się modlą, chcą obchodzić jakieś tam święta, spoko. Tylko co ja mam do tego? Cały czas jest mówienie, że ja tego nie szanuję, bo nie bierzesz z nami w tym udziału. No #!$%@? xD Szanuję, róbcie sobie. Nie wyśmiewam, nie przeszkadzam, nie utrudniam.
@Sl_w_k_1 obecnie 21, mieszkam sam, ale na każde święta zjeżdżam do rodziny. A że obecnie studia są zdalne to jestem w domu już od kilku dni. Gotuję dla wszystkich, bo to lubię. Z resztą rodzice też lubią jak im gotuję. No i jest kwik, że mam jutro nie robić nic z mięsem. Olana jest zupełnie moja propozycja, że przecież im mogę zrobić rybę z frytkami, a sobie coś z kurczakiem np xD
@kogut_20: przypomniało mi się jak kiedyś dziadek który miałby teraz 102 lata opowiadał że jego sąsiad zjadł kiełbasę w piątek i był z zdziwiony że piorun go nie jebnął.
Jak mama prosi żebyś nie wchodził z brudnymi butami do pokoju to też powiesz nie?
Żyjesz w takiej a nie innej kulturze przeżywasz młodzieńczy bunt. Ale jak mama prosi a ciebie ty mówisz nie to tylko o tobie świadczy.
@Sl_w_k_1 w dupie mam martwego żyda, dotarło? Nie robię niczego, co by zaszkodziło mojej mamie albo tacie. Albo trolujesz, albo jesteś co najmniej niezbyt bystry xD
@kogut_20: Sam też mam #!$%@? na posty i religię, ale nie ma dla mnie problemu aby zrobić mojej mamie przyjemność i jednego dnia nie jeść mięsa. Jak byłem młodszy to też starałem się jeść przy mamie mięso w czasie postu, teraz chyba z tego wyrosłem.
@kogut_20: Mas rację, tak samo kiedyś myślałem i robiłem na przekór, aby pokazać, że moje zdanie się liczy i nie jestem osobą której można dyktować co można a co nie. Z biegiem czasu myślę, że jeden dzień bez mięsa, wyjdzie na zdrowie i mama się ucieszy. Ogólnie staram się nie jeść mięsa raz w tygodniu, że względów zdrowotnych, ale zrobisz jak chcesz, pozdro.
#!$%@? już od 2 dni, że w wielki piątek nie ma jedzenia mięsa i narzeka, czemu nie mogę tego uszanować. No to mówię, że szanuję i przecież nie każe jej jeść mięsa, niech sobie go nie je xD
Jak grochem o ścianę, NIEE TY TEŻ MASZ NIE JEŚĆ
iks de
Przez jakiegoś martwego żyda na patyku z własną matką się nie mogę dogadać.
#bekazkatoli #polskiedomy #wielkanoc
Szanuję, róbcie sobie. Nie wyśmiewam, nie przeszkadzam, nie utrudniam.
@kogut_20: Polski katolicyzm w pigułce.
Jak mama prosi żebyś nie wchodził z brudnymi butami do pokoju to też powiesz nie?
Żyjesz w takiej a nie innej kulturze przeżywasz młodzieńczy bunt. Ale jak mama prosi a ciebie ty mówisz nie to tylko o tobie świadczy.
Ja mówie o tym jak traktujesz to co czuje i myśli Twoja mama.
I tyle w temacie.