Wpis z mikrobloga

Uczę siostrzeńca lvl 5 grać w szachy. Pomaga mi jego starszy brat, który go doszkala wieczorami, uczy póki co zasad, ale młody potrafi już zagrać partię i wie, jak się poruszać po szachownicy i ile pkt. mają bierki. Na razie tyle. Obiecałem mu, że jak wygra ze mną pierwszy raz, to pojedziemy do sklepu i kupię mu dowolne klocki lego, jakie tylko będzie chciał. To motywuje go do trenowania, bo wymarzył sobie jakieś Star Warsy za 400 zł. Jak się widzimy, to mówi tylko: choć zagramy partię, bo chce w końcu klocki :D Jakby się wkręcił w ten sposób w szachy, to będę pękać z dumy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#szachy
  • 6
wymarzył sobie jakieś Star Warsy za 400 zł


@OnePageTo: Jesteś pewien, że nie chodzi o coś za kilka tysięcy? Np. o Sokoła Millenium? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

mam nadzieję, że nie jestes arcymistrzem xd


@Dawidk01: Właśnie o to samo miałem pytać. Może @OnePageTo ma jakiś tytuł i młodego zajmie kilka(nascie) lat zanim będzie w stanie coś wygrać. xD