Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@masiej: podzielam opinie. Te kupne są absolutnie syfiaste i nie mają nic wspólnego z sosem czosnkowym własnej roboty. Wystarczy na skład spojrzeć. Prawdziwy sos czosnkowy to jogurt + śmietana / majonez, trochę cukru, zioła lub bez i no tutaj niespodzianka czosnek. Niestety smaku świeżego czosnku jak dla mnie nie da się podrobić. Jak ktoś mówi że to samo to chyba nigdy sam nie gotował.
  • Odpowiedz
@masiej: @Harold: jaki macie przepis? Bo ja mniej więcej robię tak: kubek jogurtu naturalnego plus kopiasta łyżeczka majonezu, tarty czosnek świeży plus suszony, koperk plus może jakieś inne "zioła prowansalskie" jak złapie pod ręką. Trochę soli, pieprzu i może ciut oliwy - również jak złapie. Ze 2,5 dnia w lodówce poleży. Im dłużej leży tym mocniejszy ( ͡° ͜ʖ ͡°) więc trzeba uważać na
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@yaah: Moim zdaniem Kielecki jest zjadliwy - jako ostatnia deska ratunku, kiedy nie ma w domu czostku/jogurtu, a chce się zjeść jakąś kanapkę czy zapiekankę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@niggerinthebox: Coś w tym jest. Jak mieszkałem w UK i chodziłem na kebsa, to kiedyś kasjerka mnie zapytała "czemu Polacy zawsze biorą czosnkowy?" :D

@Khraell: bo nikt nie wymyślił jeszcze sosu cebulowego ( )
  • Odpowiedz
@Pitaja: wyobraź sobie jakby w Polsce została wymyślona (spokojnie, wiem że istnieją podpłomyki, taka nasza domowa pizza) i spopularyzowana na cały świat pizza, przecież zakompleksieni p0lacy chyba by się #!$%@? od tej nienawiści, że coś polskiego pokochał cały świat xD

i te memy jak z bigosem "grażyna rób pizze bo nie wyczymie" XDDD
  • Odpowiedz