Wpis z mikrobloga

@pablosik: Ja tam się nie mieszam w ustalenia sekretarka-naczelny, taki ma zakres pracy dogadany to, to robi. Jak kiedyś była zajęta i zapytała czy sam sobie zrobię, to sobie zrobiłem - nie było problemu. Tak, to wchodzi i pyta, kto co chce do picia.


@tomislavski: Nie no jasne, nic do ciebie nie mam. Po prostu dawno nie widziałem tego zwyczaju i uważam go za upokarzający dla sekretarki. Ale co firma
@Lutniczek: śmiejecie się, a u mnie w firmie policzyli, że mleko i kawa do pracowników to 20.000 zł/rok, a za to można kupić 4-5 komputerów. Kupili za to ekpres na kapsułki + firma vendingowa wstawiła automat - koszt kawy to 50 gr (znajomi właściciela, podobno z minimalną marżą to sprzedają).