Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 38
#polska #nieruchomosci

Lepiej wynajmować czy wziąć kredyt na +/- 30 lat?

Moim zdaniem spłacając kredyt przybliżasz się do spłacenia i posiadania na własność a jak wynajmujesz to po 30 latach nie będziesz miał tego co wynajmowałes.

Z drugiej strony jest się zobowiązanym do danej lokacji na 30 lat.
  • 129
  • Odpowiedz
Z drugiej strony jest się zobowiązanym do danej lokacji na 30 lat.


@dnasstorm: no właśnie nie tak działa hipoteka XD Można bez problemu odsprzedać dom obciążony hipoteką i się przeprowadzić. Chyba, że chcesz się naprawdę szybko od zakupu wynieść i masz pecha, bo wartość nieruchomości spadła, zamiast urosnąć, wtedy tylko możesz być w dupie.
  • Odpowiedz
racja, pod warunkiem że stopy procentowe nie wzrosną tak znacznie, bo jak wzrosną znacznie, to zaczniesz się oddalać wraz z upływem czasu xD


@TheDzions: nie wiem jak w Polsce, ale w Holandii mam zamrożoną stopę oprocentowania - możesz sobie wybrać na jak długo i ten problem nie istnieje. Przy kredycie na 30 lat mam zamrożone na 20, ale mogłem też mieć stałe na cały okres kredytu.
  • Odpowiedz
Moim zdaniem spłacając kredyt przybliżasz się do spłacenia i posiadania na własność a jak wynajmujesz to po 30 latach nie będziesz miał tego co wynajmowałes.

Z drugiej strony jest się zobowiązanym do danej lokacji na 30 lat.


@dnasstorm: Jest dokładnie tak jak piszesz - oba rozwiązania mają wady i zalety. Miałem w życiu kilka kredytów na nieruchomości i nie daj sobie wmówić że to jest jednoznacznie lepsze. Bo nie jest. Jesteś
  • Odpowiedz
@geuze bo tylko w Polsce udzielane są takie kredyty o zmiennym oprocentowaniu na potęgę, na zachodzie królują stałe stopy procentowe.

@dnasstorm ofc że kredyt z minimalną ratą, najlepiej mieć te 20% wkładu policzyć proporcjonalnie do obecnych zarobków na jaką ratę nas stać i kupić coś adekwatnego cenowo. Wynajem to tak naprawdę wyrzucanie hajsu, jak kogoś stać na wynajem bo to powiedzmy 20% jego miesięcznych zarobków to może spokojnie sobie wynajmować jakiś czas
  • Odpowiedz
@dnasstorm: przeciętny człowiek/wykopek zawsze doradzi Ci kredyt bo HURR DURR NA SWOIM BĘDZIESZ I DZIECIOM ZOSTAWISZ.

Mam w pompie dzieci i ewentualne mieszkania dla nich, przez 6 lat przeprowadzałem się 3 razy, a jak tylko skończy sie wariactwo z koroną to lecę dalej.
Rób jak uważasz, uwzględniając swój tryb życia i perspektywy na przyszłość.
  • Odpowiedz
@dnasstorm: Do czasów przedkowidowych to brać kredyt. W perspektywie najbliższych lat, to lepiej będą mieli Ci, co będą mieli najmniej.
Agenda 2030 i wszystkie uwarunkowania z nią związane pod płaszczykiem ekologii będą mocno opodatkowane. Np podatek katastralny 3% rocznie od wartości nieruchomości. A trzeba wziąć pod uwagę, że idą chude lata i rynek pracy nie będzie kolorowy.
  • Odpowiedz
@dnasstorm: Niby kredyt to dobry pomysł, z drugiej strony jednak jak coś się wydarzy w Twoim zyciu złego i nie będziesz miał z czego spłacać to problemy się zaczną. Kredyt jest wiążący.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@dnasstorm: W naszych realiach najmowanie mieszkania ma sens tylko do czasu, aż nazbierasz na wkład własny. Koszt zamieszkania podobny, a część kosztów wraca w postaci spłaty kapitału.
  • Odpowiedz
@shakin23: a czemu by nie? Popatrz na takich frankowiczów, pobrali kredyty w ktorych było oczywiste ryzyko walutowe a potem płaku płaku w tv i cyk juz nie trzeba nadmiarowo płacić
  • Odpowiedz
@dnasstorm: #!$%@? czas na skupowanie nieruchomości, ale wykopowi eksperci wiedzą najlepiej. W sumie idź mireczku za złotą zasadą mikrobloga - pytasz się co masz zrobić i robisz odwrotnie jak ci powiedzą mireczki.
  • Odpowiedz
@dnasstorm: Tym bardziej jeśli pracuje się w zawodzie, który ma perspektywy na awanse/podwyżki. Wtedy warto inwestować w mieszkanie na kredyt, bo być może spłacisz go szybciej.

Ja np. jak kupowałem mieszkanie na kredyt, rozważałem przy okazji zakup dwóch garaży podziemnych zamiast jednego. Ostatecznie "rozsądek" i cebula wygrały, bo szkoda mi było tych 30K+ na garaż, z którego skorzystam najprędzej za 3-4 lata jak dorobimy się drugiego auta. I co?

A to,
  • Odpowiedz
@dnasstorm: Wszystko zależy jakie masz plany i w jakiej branży pracujesz. Ja żyjąc filozofią robienia wszystkiego na opak , nie wziąłem kredytu jak moi koledzy z pracy. "Mirek , będziesz spłacał swoje, a teraz to na kogoś płacisz, a tu przynajmniej gromadzisz raty na własną nieruchomość"- tak mówili. Jak zaczęła się sypać sytuacja w dziale, to jako jedyny bez kredytu mogłem powiedzieć do managementu że #!$%@? mnie bolą ich głupie pomysły.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@dnasstorm: branie kredytu w obecnej sytuacji to skrajna nieodpowiedzialność, tak niskie stopy procentowe wiecznie nie będą, a takie 5% w ciągu najbliższych 5 lat jest w jak najbardziej realne. Może Cię znieść z planszy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@sw69: w Polsce w ciągu ostatnich 30 lat majątki zbudowano w jedno pokolenie, internet i tani pieniądz dał większe możliwości
  • Odpowiedz