Wpis z mikrobloga

Oliver Kahn nigdy nie był ulubieńcem kibiców. Może dlatego, że jego chęć wygrywania graniczyła z obsesją. Jak choćby wtedy, gdy został zaproszony na mecz charytatywny, gdzie zbierano na sierociniec. Pod koniec 9-letnie dzieci strzelały rzuty karne. Za każdą strzeloną jedenastkę organizatorzy wpłacali pieniądze. Kahn obronił wszystkie strzały.

##!$%@? #pilkanozna #ciekawostki

Źródło: https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/864585/oliver-kahn-niewierny-maz-szaleniec-geniusz-bramki
slynny_programista - Oliver Kahn nigdy nie był ulubieńcem kibiców. Może dlatego, że j...

źródło: comment_1615986190LDsXadgSUP5CYwTzDJx8Rk.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
Oczywiście autor nie był w stanie dodać, że Oliver potem zapłacił, jakby każdy z tych dzieciaków strzelił swój rzut karny... Nie pamiętam ile tego było ale naprawdę spora sumka się uzbierała, więc cóż...
  • Odpowiedz
@Janun: masz na myśli autora artykułu do którego podałem link? Bo w artykule nie ma ani słowa o tym, że Kahn później wpłacił jakieś pieniądze. I pytanie czy zrobił to z własnej inicjatywy, czy za czyjąś namową, bo wyglądało to źle.
  • Odpowiedz