Wpis z mikrobloga

Pisze z pytaniem dotyczącym nieudanego zakupu w internecie.
Kupiłem sobie ładowarkę indukcyjną Zens 3w1 za 300zl, okazało się po podłączeniu ze wydaje dźwięki podczas ładowania „tykanie” i ciche piski, generalnie w nocy to przeszkadza - dodam ze w ogłoszeniu było napisane ze stan igła. Od razu odezwałem się do kobity która to sprzedawała (zza wschodniej granicy ale mieszka we Wrocławiu). Uchyla się od przyjścia zwrotu wiec wypunktowałem jej ze mam do tego prawo z tytułu rękojmi. Kontakt się urwał i nie odpisuje na wiadomości. Mam jej adres zamieszkania i chce wysłać pismo przedsadowe.
No i moje pytanie brzmi, czy jest sens iść z tym do sądu? Czy mogę się spodziewać ze wygram sprawę i czy odzyskam swoje pieniądze?

P.S. Wiem ze to uszkodzona ładowarka bo takie usterki zostały pozytywne rozpatrzone z tytułu gwarancji: komentarz o podobnej usterce
#rekojmia #ladowarka #indukcyjna #sady #oszukujo #oszustwo
  • 5
@prezes_internetu: tak przypuszczam, zapewne tez koszty sądowe będą spore... jak wygram sprawę to pewnie komornik będzie mógł zając konto takiej osobie ale pytanie czy uda się mu odebrać kasę szybko?