Wpis z mikrobloga

Przynajmniej napisał list pożegnalny.
U nas zdarzali się pracownicy co po 3 latach nawet nie napisali krótkiego "narka, zwalniam się". Szef też nie informował o tym że ktoś się wyprowadził z firmy i dowiadywałem się po tygodniach jak dostawałem na biurku laptopa do czyszczenia z napisem np. "Po Kamilu".

No trochę smutne. A nie mówię tu o korpo tylko o firmie gdzie pracuje kilkunastu ludzi ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
"W pracy nie ma kolegów" ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Dru_Gru: ... są tylko znajome twarze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zależy od pracy, u mnie miałem na prawdę w porządku ekipę. Atmosfera bardziej rodzinna, wszyscy kryli współpracowników przed szefem itp. Akurat tutaj duży plus.
  • Odpowiedz
@nieugnesie: piękna? XD chyba przykra - spędzasz 1/3 każdego pracującego dnia w gronie ludzi, z którymi się nawet nie chcesz pożegnać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja jestem korpoludkiem, pracuje w różnych korpo od 10 lat, widziałem okropne rzeczy, paskudne projekty, ale nie przepracowałbym ani dnia z ludźmi, których nie lubię
  • Odpowiedz