[B.....k]

Nie lubię home office. Nie chcę mi się wstać z łóżka. Jakbym chodziła do biura to bym się zmotywowała żeby szybciej wstać, ubrać się i ogarnąć, a tak to nic się nie chce. Mimo iż jestem introwertykiem, to brakuje mi tych spotkań z ludźmi.

#zalesie #homeoffice #pracbaza

[Krs90]

Nie chcę mi się wstać z łóżka.

@Bialy_zeszycik: Czy HO czy nie HO, byłoby tak samo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja uwielbiam pracować na HO, jak sobie pomyślę o powrocie do biura to aż mnie skręca.
Zawsze rano prysznic, przebranie się w wygodne domowe ciuszki, śniadanko i kawka, spokojna

[BigBoobs]

@Bialy_zeszycik: jestes zwykła atencujszka bez charakteru a nie introwertyczka. Zamknij morde i wez sie za siebie bo nikt za Ciebie tego nie zrobi

[Wurmloch]

@Bialy_zeszycik: Ja pracuję pół roku całkowicie zdalnie i mam już dość XD Każdy poranek i południe wyglada tak samo. Dla mnie idealnym rozwiązaniem jest 2-3 dni pracy zdalnej w tygodniu dlatego też, za miesiąc zmieniam pracę na taką, w której będzie to możliwe (do obecnego biura musiałbym długo dojeżdżać dlatego już wole siedzieć w domu niż 2h dziennie w samochodzie).

[Mistrszzz]

@Bialy_zeszycik: introwertyzm to chyba wlasnie nie jest unikanie kontaktu z ludzmi. Unikanie ludzi to fobia spoleczna :D introwertycy maja normalnie mnostwo znajomych i lubia z nimi spedzac czas

[phyro117]

@BigBoobs: chłop jaki jad wylał XDD

[573188224813358837318]

taka prawda - home office lubia tylko przegrywy

@tomislawniepelka: dzięki Home office mam codziennie +2h życia, które spędziłbym na dojazdach. Wolę to niż plotki przy kawie w biurze. Dzięki temu mam więcej czasu na hobby i życie towarzyskie, ale widać dla niektórych tutaj praca to całe życie i jeszcze wyzywają innych od przegrywów.

[tellet]

@salek123: @Bialy_zeszycik: @MTGrubas: hej piwniczaki, ale oni w pracy tego nie sprawdzają, skąd piszecie.
Możecie się spotkać i pracować razem z jednego miejsca.
Tylko kurna jakoś nikt normalny nie chce się umawiać na spotkanie o 8 rano, żeby gdzieś jechać popracować z własnej woli, skoro może w domu.
Dziwne, nieprawdaż?

[nobrain]

@umtali: czas przestac byc leniwym.

[Quesedilla_dostojewski]

@Bialy_zeszycik: polecam biura coworkingowe ktore caly czas dzialaja :)

[zasadzka01]

@D4NKR1D3R no tak i w sumie to wynika ze zbyt dużej ilości pracy, ale z drugiej strony ja sam sobie robię te nadgodziny, świadomie, żeby być w stanie się ogarnąć, szef mi nie każe. Może brzmieć to dziwnie, ale to przemyślane i tymczasowe. Będą tez plusy tego poświęcenia.

[pedros92]

@Bialy_zeszycik: czyli nie jesteś introwertykiem.

[gg_jap]

@Bialy_zeszycik: introwertyzm nie ma nic do potrzeby spotykania sie z innymi ludzmi, to jest tylko model postrzegania swiata i odbierania bodzcow, ale utarlo sie nie wiem czemu, ze kazdy introwertyk jest odludkiem...

[b.....y]

@Bialy_zeszycik: Ludzi mi brakuje, ale możliwości rozwoju osobistego i ogarniania swojego życia, jakie daje home office, są nie do przebicia.

Gorzej, że zaraz zaczynam nową pracę - tu widzę schody, bo nie wyobrażam sobie zbudować zażyłych i dobrych relacji z nowym zespołem na odległość.

[zasadzka01]

@Bialy_zeszycik dzięki. Od 1 marca powrót na 5 dni do biura. Z deszczu pod rynnę :)

[a.....r]

@Bialy_zeszycik: też tak miałem i też na HO się #!$%@?, ale jednak wolę HO. #!$%@? 2 dni w biurze w tygodniu przeżyje, potem HO
@alteron: ja nie mam nawet w pracy xD co w tym dziwnego?

[a.....r]

@Wurmloch: niby te 2-3 dni w tyg w biurze motywuja, ale jednak jestem bliżej @573188224813358837318, że HO to jednak coś. Nie tracisz czasu i kasy na dojazdy, odpalasz tylko kompa w domu i elo.

U nas w biurze za jakiś czas wróci pewnie regularna praca i to mnie martwi. Mógłbym na stałe mieć te 2-3 dni w tyg HO

[573188224813358837318]

U nas w biurze za jakiś czas wróci pewnie regularna praca i to mnie martwi.

@apatozaur: U mnie po pandemii ma być dowolność: można pracować full home office, można hybrydowo, a można też dostać na stałe biurko i być codziennie.

[a.....r]

@573188224813358837318: pracuje tu od listopada, ale wiem, że w marcu 2020 wleciał HO, potem chwilę biuro i był okres, że ludzie od października nie byli w biurze aż do teraz.

W styczniu nas przenieśli (mamy oddzielene biuro, wcześniej było połączone z magazynem) no i coś tam marudza żeby powoli wracać i obecnie jest "jakiś tam" grafik ustalony w sensie: ja jestem dziś i jutro e biurze, potem HO przez 5