Wpis z mikrobloga

Mireczki jestem #!$%@? samotny. Przez depresję (choć już prawie wyleczona) straciłem mnóstwo znajomości. Teraz mam tylko jednego kumpla, z którym od czasu do czasu gadam i spotykam się raz na 3 tygodnie. Do tego ostatnio doszło bardzo emocjonalne rozstanie z partnerką. Pracuję zdalnie, bez jakichś interakcji, nie ma do kogo się odezwać (czasami przez kilka dni nie wypowiem słowa czy nie napiszę do nikogo), więc tym bardziej samopoczucie ostatnio strasznie słabe. Pomyślałem sobie, że zapiszę się do jakiegoś wolontariatu. Nie wiem, kupić coś dla dzieci z ośrodka pomocy społecznej/psychologicznej, dać na coś pieniądze, pomóc coś zorganizować. Cokolwiek co sprawi, że się spotkam z kimś na żywo i chwilę nie będę sam w pustym mieszkaniu. Jakie wolontariaty polecacie w Krakowie? Religijne stowarzyszenia raczej odpadają. Albo może coś innego polecicie? No takie trudne czasy pandemiczne ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Aha i nie mam problemu z nawiązywaniem znajomości, zawsze byłem raczej lubiany wśród różnych mikrospołeczności.

#wolontariat #krakow #kiciochpyta #samotnosc #pytanie #pomagajzwykopem
  • 59
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@famir96: kurka, Mireczku. Tylko zastanów się jeszcze nad tym, czy podołasz. Nie zniechęcam - mialam ten sam problem xD nie mam znajomosci prawie żadnych, od czasu do czasu odwieżam te stare. Ale przyszedł czas, kiedy spojrzałam na siebie i powiedziałam: "nie mam do kogo gęby otworzyć" xD
Poszukałam znajomych na wykopie - tu się opłaciło, bo po dziś dzień mam z nimi kontakt o myślę, że nie odmówiliby mi wyjscia na
Jestem w podobnej sytuacji, wiekszosc się zgadza: emocjonalne rozstanie, od kilku miesięcy biorę śmieszne tabletki po tym jak zaczęły się u mnie stany lękowe, nocne koszmary na jawie itd , pracuje z domu, z większością znajomych mam znikomy kontakt, nawet w tym samym mieście mieszkam ( ͡º ͜ʖ͡º) adoptowałam dwa koty, wiec w mieszkaniu oprócz mnie 'ktos' jeszcze jest. Sport też trochę pomaga, daje jakiegoś powera. Tłumacze
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@famir96: polecam wolontariaty z interakcjami społecznymi, gdzie samą obecnością komuś pomożesz, np. domy opieki - staruszkowie są bardzo samotni, dziecięce oddziały onkologiczne w szpitalach niecovidowych... Zrobiłbyś dużo dobrego :)

Do mnie możesz napisać, jak Ci się będzie nudziło!
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@famir96: organizator sanatoriów lub turnusów rehabilitacyjnych tzw. kaowiec.
Robiłem trochę w spółkach hotelarskich to jak przyjeżdżały turnusy, to zawsze było wesoło, jak się z "dziadkami" pogadało. Jeszcze jak potrafisz słuchać i ogólnie ich szanujesz, to ci będą dawać ciastka i alkohol za free xD
Tylko musisz uważać, żeby nie trafić na rehabilitację jakichś dzieci, bo wtedy jest dramat, nie dość że temat ciężki, to jeszcze ich rodzice są tak roszczeniowi, że