Wpis z mikrobloga

@muchmuchmuch: @muchmuchmuch: Przypominam, że istnieje jeszcze w przestrzeni pojęcie "człowiek zdrowy", a wszelkie podejrzenia mają swoje definicje ustawowe, więc nikt z marszu nie może być traktowany jako podejrzany o zachowanie czy zakażenie, chyba że spełnione są poniższe przesłanki.

20) podejrzany o chorobę zakaźną - osoba, u której występują objawy kliniczne lub odchylenia od stanu prawidłowego w badaniach dodatkowych, mogące wskazywać na chorobę zakaźną;
21) podejrzany o zakażenie -
  • Odpowiedz
@Shatter: dla wykopowych Grażyn większym autorytetem jest Mirek z którym piją wódę za barakami na bazarze, a on powiedział: "a co to te mundre wymyśliły, że choroba bez objawów"
  • Odpowiedz
@Niedozdarcia2: Każdy jest podejrzany, ponieważ chorujesz bezobjawowo (wg mnie to trochę mylny termin, podejrzewam, że u takich osób są objawy, ale totalnie nie zwracają na to uwagi). Ponad to nikt też w szpitalu nie bawiłby się w dodatkową papierologię, bo np. załóżmy przechorowałaś wirusa. Dlatego jest jeden papierek, w którym podajesz dane i tyle. Zwyczajna procedura.
  • Odpowiedz
@muchmuchmuch: Podajesz dane, bo zgłaszasz się do szpitala i to powinno wystarczyć. Ewentualnie tak jak napisałeś wcześniej oświadczasz, że nie miałeś kontaktu z osobą zakażoną i nie wystąpiły sytuacje, które mogłyby spowodować zakażenie. Nie istnieje coś takiego jak bezobjawowa choroba. W tej chwili masz w sobie i na sobie miliardy wirusów, bakterii i grzybów - dziwię się, że jeszcze żyjesz :)
  • Odpowiedz
@Niedozdarcia2: To nie jest szaleństwo, świat się przystosowuje i w dobie lepszej technologii i bardziej sprawnej medycyny szuka rozwiązań, które kiedyś nie były możliwe do zrealizowania. W przyszłości uchroni nas to od innych możliwe dziwniejszych wirusów, bo przecież mogą być takie, które będą zarażać miliony, nie zabiją, a np. okaleczą, pozbawią radości życia, bo załóżmy wypadną ów osobie wszystkie włosy, lub zęby. Sięganie w przeszłość to dobra lekcja, a spoglądanie
  • Odpowiedz