Aktywne Wpisy
shark93 +511
marcin-kolecki +17
#tinder jak sobie psychicznie poradzić z tym że dziewczyna po dwóch latach związku, zerwaniu z jej inicjatywy. Następnego dnia już skakała po innym? A teraz po dwóch miesiącach wróciła i jojczy?
#pracbaza
w skrocie wygladalo to tak
2 lata w lokalnym januszexie - praca po studiach wygasniecie uop
1 mc sprzedaz dywanow w markecie - nie polecam praca ciezka za smieszne pieniadze i duze ryzyko wypadku, wypowiedzenie uop
6mc w automotive - znajomy zalatwil mi lepsza prace (bol dupy szefa nr 1) wypowiedzenie uop
9mc w
U nie było książkowo. Jak położyłem wypowiedzenie na biurku, to było wielkie zaskoczenie i od razu propozycja podwyżki jakieś 30%. Szybka odmowa byłą obrazą majestatu, ale na krótko. Dzień później propozycja awansu i podwyżka 60% Mnie to już nie interesowało. Natomiast moje odejście przysłużyło się kolegom,
@BarkaMleczna: miałem to samo XD
Pracowałem na stanowisku zakupowca, łącznie było nas 3. Brat szefa, zakupowiec z wieloletnim stażem + ja. Szef wywalił brata (bo się pokłócili), pół roku potem nie przedłużył temu doświadczonemu umowy i mimo takiego samego zapierdzielu, zostałem sam.
Prosiłem o podwyżkę z racji większych obowiązków ale nie - "bo nie ma pieniędzy". Dlatego postanowiłem szukać innej roboty. Znalazłem taką, gdzie poczekali aż skończy mi się
Oczywiście takiego #!$%@?, że im oddam używane buty, kurtkę, czy spodnie (nic więcej mi nie dali), ale #!$%@?,
W sumie to do mnie osobiście się nie dosrywali, ale widziałem na własne oczy, jakie chamstwo potrafili zastosować do ludzi z ich okolicy którzy tam pracują. Śmierdziało mi to od dawna i w sumie roboty szukałem już od okolic świat Bożego Narodzenia, ale dopiero teraz mi coś sensownego siadło. Muszę jeszcze wymyślić, co będę
..z pojedynczych wykopowych historyjek?
Po mnie 5 osób przejęło moje obowiązki w tym 3 nowe - tyle trzeba było, żeby ogarnąć to, co ja robiłem.
A Jak powiedzialem, że jak jej brakuje to jej dam (zarabiam kilka razy wiecej od niej) to mi powiedziala ze woli iść do pracy ¯\_(ツ)_/¯
Komentarz usunięty przez autora
Dawno temu byłem samodzielnym kierownikiem jednego ze sklepów znanej marki na "C" byłem szefem obiektu całego zajmując się prowadzeniem sklepu od A do Z a właścicieli wiedziałem może 2 razy do roku, od samego początku kiedy z awansu wewnętrznego zostałem kierasem były problemy z wypłatami na czas, z płatnościami za towar czy składkami zusowskimi,
Komentarz usunięty przez autora