Wpis z mikrobloga

@Dambibi: jednego nie mogę zrozumieć w tych historiach: ludzie dysponujący większymi niż przeciętne oszczędnościami okazują się łatwowierni jak dzieci, żeby nie powiedzieć wprost - głupi. A przecież zdobycie takich oszczędności wymagało pracy oraz nierzadko sprytu, czy też posiadania "łba na karku".

Czy więc to choroba, otępienie starcze i dlatego wyszukują tylko starsze osoby?
A przecież zdobycie takich oszczędności wymagało pracy oraz nierzadko sprytu, czy też posiadania "łba na karku".


@bitcoholic: Nie do końca, w pewnym wieku jedyne wydatki jakie masz to rachunki i jedzenie.
Nie kupujesz już nowego TV/telefonu/samochodu, nic nie musisz kupować bo wszystko co potrzebowałeś kupiłeś przez ostatnie 70 lat życia, nie masz hipoteki na karku, na wakacje to tylko sanatorium z NFZ. Do tego patologiczne oszczędzanie (grzanie tylko w 1 pokoju
@GoracyStek Ale żeby móc tyle oszczędzać, to i tak trzeba mieć ponadprzeciętną emeryturę (albo sprzedać nieruchomość czy coś).

Swoją drogą w kontraście do zwyczajowych doniesień nikt tu nie określa oszukanej jako emerytki, itd., zazwyczaj w tej sprawie piszą o mieszkance lub po prostu kobiecie.
Sytuację gdzie wcale nie stare kobiety dają się oszukać internetowym amantom czy Cyganom "na Włocha" też się zdarzają.
@bitcoholic: Może w to ciężko uwierzyć, mnie również ale można być głupim i dobrze zarabiać w życiu, mieć oszczędności itd. Bo to nie jest tak że jak jesteś stary to się z założenia robisz naiwny i głupi. Oczywiście starość swoje dokłada ale to już trzeba mieć wcześniej predyspozycje ( ͡° ͜ʖ ͡°) A że można dobrze zarabiać i być niezbyt mądrym to masz przykład chociażby w rządzie.
@pies_ogrodnika: Poznałem takiego gościa. Chłop po zawodówie, który nie był w stanie bardziej skomplikowanego zdania sklecić był milionerem - rozkręcał różne interesy od wynajmu maszyn budowlanych po sale weselne i wszystko mu hulało. Nie miał znajomości w polityce czy coś a wydaje mi się, że jedyną zdolnością miał to wyczuwanie potrzeb i zarabianie na tym. Mówię w czasie przeszłym bo jak to prosty chłop jego jedynym kręgiem zainteresowania było chlanie wódy
@bitcoholic: Ludzie w wieku 60, 70 lat często mają takie pieniądze i to jest normalne. Mam kilka ciotek, które też mają spore oszczędności z prostego powodu:
- mieszkanie dostały od państwa,
- potem wykup za bezcen,
- praca w jednym zakładzie do emerytury.

Niestety, ale w naszych realiach, gdzie za wszystko musisz płacić albo się zadłużać w bankach, uzbieranie takiej kasy jest trudne.

Dodam, że większość z nich to zwolenniczki wiadomej
jednego nie mogę zrozumieć w tych historiach: ludzie dysponujący większymi niż przeciętne oszczędnościami okazują się łatwowierni jak dzieci, żeby nie powiedzieć wprost - głupi. A przecież zdobycie takich oszczędności wymagało pracy oraz nierzadko sprytu


Chyba zapomniałeś uwzględnić jednej rzeczy. Obecnie bogaci emeryci dorobili się swojej emerytury w czasach PRL, a tam żeby być kimś wcale nie musiałeś być mądry czy sprytny, wystarczyło, że miałeś znajomości i zostawałeś dyrektorem kołchozu. Do tego jest