Wpis z mikrobloga

@vinca: nie tylko fantasy choć z jakiegoś powodu są bardzo obszerne, nie tak dawno czytalem Trylogię rzymską i pewnego wieczoru kładąc się (często czytam przed snem), zastanawiałem się co tam u Cycerona i wtedy przypomniałem sobie, że Cycerona już nie ma... tak, to była pustka...
@vinca: Ja na to mówię "kac fabularny". Po każdej dobrej historii przez parę dni jestem mentalnie w tym świecie i jak mi przejdzie, to dopiero wtedy mogę się wziąć za coś innego. Najczęściej mam to przy książkach i grach, przy filmach już dawno nie miałem takiego odczucia (niestety). ( ͡° ͜ʖ ͡°)