Aktywne Wpisy
deafpool +243
Karyna która mieszka pode mną co godzinę wychodzi na balkon żeby sobie zajarać. W moim mieszkaniu śmierdzi dymem papierosowym tak, że aż chce się rzygać. Najgorzej jest w takie dni jak ten, gdy prawie w ogóle nie ma wiatru. Smród zostaje w moich pomieszczeniach.
Dziś wylałem na podłogę balkonu litr wody, która nawilżyła Karyne.
Teraz będę "podlewał kwiatki" za każdym razem kiedy zacznie palić sobie na balkonie.
Acha i jeszcze jedno.
#
Dziś wylałem na podłogę balkonu litr wody, która nawilżyła Karyne.
Teraz będę "podlewał kwiatki" za każdym razem kiedy zacznie palić sobie na balkonie.
Acha i jeszcze jedno.
#
nad__czlowiek +26
#programowanie #programista15k #programista25k #it #pracait #pracbaza #korposwiat #ppbit #kryzysit #scrum #scrummaster
Jak ja gardzę i pluje na wszystkich hybrydziaków/biuraków(buraków). Jakim trzeba być PRZEGRYWEM bez żadnych znajomych by argumentować wizytę w biurze "kwestiami obycia z ludźmi"
Hybrydziaku biuraku, autysto, przegrywie jeden z drugim zrozum, że niektórzy ludzie mają ciekawych znajomych poza pracą z normalnymi zainteresowaniami i ja zdecydowanie wolę sobie wyjść do ludzi których SAM SOBIE DOBIERAM. Moich znajomych na poziomie - lekarzy,
Jak ja gardzę i pluje na wszystkich hybrydziaków/biuraków(buraków). Jakim trzeba być PRZEGRYWEM bez żadnych znajomych by argumentować wizytę w biurze "kwestiami obycia z ludźmi"
Hybrydziaku biuraku, autysto, przegrywie jeden z drugim zrozum, że niektórzy ludzie mają ciekawych znajomych poza pracą z normalnymi zainteresowaniami i ja zdecydowanie wolę sobie wyjść do ludzi których SAM SOBIE DOBIERAM. Moich znajomych na poziomie - lekarzy,
Waga dziś: 83.8
Wpis do dzienniczka po pierwszym miesiącu
Także tego...
W drugiej połowie miesiąca przyszło kilka mroźniejszych dni, co zatrzymało mnie w domu. Po powrocie do biegania na drugim treningu zaczął odzywać się achilles lub mięsień w tamtej okolicy, na co dałem sobie tydzień czasu na regenerację.
Zluzowałem też w tamtym tygodniu restrykcje z żarciem co natychmiast zaowocowało wzrostem wagi (uzupełnienie wody w organizmie itp).
W ostatnim tygodniu mniej więcej wracam do restrykcji, nie liczę kalorii ale trzymam posiłek dziennie.
W sobotę mam zamiar także zacząć wracać do biegania.
Także to tyle, spadek wagi bez szału, ale jest do przodu.
Wpis startowy: https://www.wykop.pl/wpis/54769649/wiek-28-plec-chlopska-waga-startowa-86-wzrost-178-/
Btw. Google fit potrafi pokazać spadek wagi każdego tygodnia mimo, że waga mniej więcej oscyluje wokół pewnego punktu ( ͡° ͜ʖ ͡°) kreatywna statystyka
#zagrubo2021 #chudnijzwykopem
@Kanarynka: to nie było majowe popołudnie kiedy jest 23-26 stopni na dworzu