Wpis z mikrobloga

@Kresek25: Bo jezdziłem ok 20-30 markami pojazdów od taczek segmentu A po D i zwykły golfik czy passat dawał mi najwiekszy komfort i lekkość w prowadzeniu auta i przewidywalność. Na równi jest też kia optima.
  • Odpowiedz
o vag? Jak coś z tak prostym zawieszeniem może się "super" prowadzić? Jeździ poprawnie, ewentualnie dobrze...

@Kresek25: no tak, bo wielowahacz to g---o co się źle prowadzi, albo DCC. Skończ już moto januszyć.
  • Odpowiedz
Zawsze chciałem mieć Alfę najlepiej 159 ale zanim się zabrałem do zakupu to się zestarzały xD Myślałem nad Giuliettą ale potrzebny mi duży bagażnik


@andrzejpralka: jest jeszcze Stelvio :).
  • Odpowiedz
Jak to vagach przyjemność z zjazdy z tego co pamiętam to super.


@bebennizarlak: jakby w vagu występuje coś takiego jak odwrotność przyjemności z jazdy, w sensie nie że źle jadą ale one jadą tak ultra maksymalnie beznamiętnie, że ciężko mówić o przyjemności. Przyjemnie to się jedzie właśnie alfą bo jest bardzo jakaś i jazda nią jest właśnie przyjemnością, dostarcza doznań a jazda VW dostarcza jakby przemieszczania się tylko bez zbędnych
  • Odpowiedz
@elemenTH: Kwestia gustu ja mam wręcz przeciwnie. Wszystkie elementy od kierownicy po pedały czy skrzynie chodzą lekko i płynnie. Wszystko jest przewidywalne i na maksa dopracowane. Na co dzień jeżdżę v60, i20, i najnowszą corolla i poczciwy golfik 7 i to do niego wsiadam z największą przyjemnością. Ty może wolisz co innego natomiast ja wymagam idealizmu w prowadzeniu i golf mi takie poczucie daje. Z resztą nawet rozklekotane stare polo
  • Odpowiedz
Kwestia gustu ja mam wręcz przeciwnie. Wszystkie elementy od kierownicy po pedały czy skrzynie chodzą lekko i płynnie. Wszystko jest przewidywalne i na maksa dopracowane.


@bebennizarlak: no o tym mówię, to totalnie nieangażujące auta, po prostu wsiadasz i jedziesz, trochę jak nie wiem klamka w drzwiach służy do otwierania drzwi i tyle, taki wóz który nikogo nie zdenerwuje bo nie ma się do czego przyczepić, jest we wszystkim tak idealnie
  • Odpowiedz