Wpis z mikrobloga

„...Mężczyzna wrócił do domu, a żona pyta go, czy poznał tajemnicę tego cichego domu.
- Tak, poznałem. W ich rodzinie obydwoje są winni, a u nas obydwoje zawsze mają rację."

~ Sergiej Łazariew

Życzę wam Mirki tego w głowie, w rodzinach, związkach i w życiu codziennym. Pokora to nie słabość, ani naiwność. Pokora to cnota, której teraz potrzebujemy wszyscy jak na lekarstwo.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@r4do5: Popadanie ze skrajności w skrajność tez nie. Trzeba być silnym i zdecydowanym- to podstawa, ale znalezienie balansu między jednym, a drugim to klucz do szczęścia i sukcesu
  • Odpowiedz
@Stouek: Plus, co by nie gadały feministki, mam wrażenie, że kobiety z reguły są nieszczęśliwe z facetami, którzy nie mają kontroli i nie są pewni swego. Zresztą wcale im się nie dziwie, bo podejmowanie decyzji często jest męczące a co dopiero podejmowanie dobrych decyzji w rozsądnym czasie.
  • Odpowiedz
  • 0
@r4do5: Bardzo dobra obserwacja! Tyle, ze to ogromna większość kobiet, a nie tylko feministki tak postrzegają „słabości”. W sumie to zrozumiałe, bo mazdy dąży do największych profitów najmniejszym kosztem, ale fajnie byłoby poczuć się docenionym jakim jesteś w środku, bez kalkulacji. Temat utopia, ogrom niedopowiedzeń i ciągłych rozczarowań, ale możemy być tylko dobrej nadziei na lepszy kolejny raz
  • Odpowiedz