Wpis z mikrobloga

jak oceniacie mirki zeszly rok? bo ja mimo wszystko mega pozytywnie
rok temu na swieta udalo sie wyjechac do #tajlandia na 18 dni, potem jeszcze pod koniec lutego na narty z dziecmi zeby sie pouczyly a pozniej juz lockdown i o dziwo, nie bylo zle
spodobala mi sie praca z domu, wczesniej moglem tylko 1 dzien w tyg a ze do pracy dojezdzam rowerem (36km w jedna strone) to sporo czasu tracilem na dojazdy, choc plusem byly kilometry wyjezdzone i tego przyznam troche mi zal
ale 3h zaoszczedzone dziennie to jest calkiem dobry pozytyw
do tego wlasnie mija mi 13 rok na #emigracja, zdecydowalem sie kupic #dom i w juz za miesiac z hakiem przeprowadzka
owszem, brak mi restauracji, wyjsc, imprez, ale jednak plusow jest nadal wiecej
i wiem ze jest zle, wiem ile u mnie knajp sie zamknelo, silowni i ogolnie uslugodawcow
wolalbym by pandemii nie bylo, ale szczerze moge przyznac ze mnie nie dotknelo w zaden sposob (pracuje w big pharma wiec nas to w ogole nie ruszylo)
zona troche stracila bo kilka miesiecy na pol etatu a teraz na 80% ale wlasnie 80% chciala osiagnac, wiec w sumie #wygryw

do tego mimo ze #bojowkapiekarska mocno od 8-10 lat to dopiero teraz zaczalem na powaznie kupilem piece, mieszarke, ogolnie sporo sprzetu i pieke sporo, na swieta ponad 130 chlebow plus chalki, bagietki, ciasta itp
nie moge jeszcze z tego zyc, ale ponad 7000 euro od wrzesnia wpadlo z pieczenia

miejmy nadzieje ze 2021 bedzie lepszy, zwlaszcza dla mikrokoksow (nie taguje), ze biznes sie podniesie, moze nie w pietrwszej polowie roku, ale przynajmniej od lata bedzie juz o wiele latwiej dla wszystkich
  • 5
@wykopowy_brukselek: lockdown i epidemia w moim codziennym życiu nie zmieniły w zasadzie nic, a i tak się nie mogę doczekać szczepionki/aż się skończy.

Od wielu lat pracuję zdalnie, co zabawne, tak sobie wymarzyłem za dzieciaka, żeby kultywować swoją największą pasję, czyli lenistwo. Nie zrobiłem dosłownie nic w tym celu, a i tak się trafiło ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zmieniło się trochę na plus jednak, bo wcześniej wstaję,