Wpis z mikrobloga

Swoją drogą, zastanawia mnie to, że mój stary to jest typowy pieniacz i awanturnik a mnie wychował na #!$%@?ę.

@r4do5:
A był pewny siebie względem każdego? Bo pewność siebie, to nie pieniactwo. Zazwyczaj tchórzliwsi ludzie awanturują się względem słabszych, max równym sobie. Trochę jak z tymi małymi psami.
Pewnośc siebie i poczucie włąsnej wartości przekazuje się dziecku inaczej. Szkoda że szkoły tego nie uczą, a uczą tylu bzdur.
@esci: @Koshnei: Dlatego ja jak będę miał syna to będę uczył – jak ktoś cię próbuje dręczyć (i inne metody nie odnoszą wystarczająco szybkiego i dobrego skutku) to wal ich na #!$%@?ę, buła, łokieć, kołowrotek, loł king.


@r4do5: a gdy żonka się o tym dowie, to powie koleżankom i innym nauczycielkom i dostaniesz łątkę tego złego patriarchalnego samca i raz żonce podpadniesz, to cyk- niebieska karta, a ona będzie
@PeterGosling: Ja tam nie wspolczuje. Wiekszosc osob, ktore gnebilem okazywaly sie zwyklymi #!$%@? bez honoru. Serio, z osob, ktore byly #!$%@? w szkole, to w ich doroslym zyciu duzo sie nie zmienialo. Nawet jak osiagali jakis sukces zawodowy to byli malo lubiani w pracy i nie mieli znajomych. Po prostu niektorzy maja taki charakter mieczaka i tyle.


@miki4ever: ooo, mamy tutaj psychopatę. Każda ofiara, którą gnębiłem, sobie na to zasużyła,
@dymitrop: Bo bylo:) Tzn. moze nie kazda, ale kazda, ktora gnebilo sie dluzej niz pare dni.

Byli tacy, ktorzy po paru dniach szydery potrafili sie odgryzc lub nawet mnie osmieszyc, po czyms takim zazwyczaj panowal pokoj, ale jak ktos dawal sie dluzej gnebic, to zazwyczaj byla ofiara losu niewarta wspolczucia.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@PeterGosling: problem jest w kadrze i przykładzie z góry, który każe budować zgodę, ale po prostu tak #!$%@? się nie da. Nie z każdym. Dla mnie podstawówka i gimnazjum to była jedna wielka zbieranina, którą sam średnio wspominam. Dopiero szkoła średnia i studia to byli inni ludzie, którzy wiedzieli po co tam są.

W podstawówce najlepszym wytłumaczeniem i sposobem na #!$%@? się typa to była bomba w ryj. W podstawówce od