Wpis z mikrobloga

  • 750
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni: doszukujesz się jakiegoś głębszego przesłania, a tu po prostu chodzi o to, że google z prostej, skromnej wyszukiwarki zmienił się w monopolistycznego molocha kontrolującego prawie wszystko w necie, obrazek to mroczne widmo tego co stało się później, co w sumie było tak naprawdę nieuniknione.
  • Odpowiedz
  • 29
@enforcer bez sensu, akurat Google nadal jest ostoją nienatarczywych reklam i nie oszczędzania na programistach, robiąc dobrą robotę i dokładnie to, czego oczekujesz
  • Odpowiedz
@Bartholomew: A skąd fake news o usunięciu "Don't be evil"?

The phrase “Don’t be evil” was previously the preface to Google’s Code of Conduct. Now the phrase “Don’t be evil” is in the concluding statement of Google’s Code of Conduct (as before), like a coda.
  • Odpowiedz
@naprawtagi:

"Don't be evil" było zawarte w preambule "Kodeksu postępowania" korporacji i było od początku czymś w rodzaju nieoficjalnego motta firmy (aby o nim pamiętano było np. wykorzystywane jako hasło dostępu do wi-fi dla pracowników Google). 2 lata temu po reorganizacji firmy "Don't be evil" występuje jedynie jako wzmianka na samym końcu dokumentu w formie "I pamiętaj... nie czyń zła a gdy jakieś zobaczysz to wyraź sprzeciw".
  • Odpowiedz