[SuperStefan]

Rozglądam się powolutku za jakimś kombi do 45 tys. cebulionów, benzyna, do jazdy głównie w mieście i na autostrady. Napewno chciałbym, by auto było ze mną jak najdłużej (10 lat, choć wiem, że nie można się za bardzo do aut przywiązywać). Myślę, żeby auto miało max. 5-6 lat w momencie zakupu.

Jak na razie moim numerem jeden jest #ford focus mk3 z silnikiem 1.5 EcoBoost 150KM. Dużo jest też silników 1.6, ale ponoć to muły (nie przyspieszają). Teść mi też mówi, by patrzeć za jakimś Fordem Fusionem z USA (hamerykanskie mondeo), ale tam wersji kombi nie ma.

Co szanowne Mirki mogą polecić?

#szukamauta #zakupauta #samochody

[Gollumus_Maximmus]

@SuperStefan: Jak chcesz coś w co bie będziesz dokładał to chyba najlepszy wybór.

https://www.otomoto.pl/oferta/honda-accord-2-0-156-km-advantage-8x-alu-absolutnie-bezwypadkowa-serwisowana-ID6Dv7mE.html
Bardzo cenę trzymają tylko ze starsze niż 5-6 lat bo te koło 60k kosztują

[SuperStefan]

@Gollumus_Maximmus: a jak wygląda kwestia odporności na rdzę? Ostatnio w Motodzienniku padło hasło, że Japońce z ostatnich lat (nie tylko Mazda) mają kiepski ocynk

[Gollumus_Maximmus]

@SuperStefan: Nie słyszałem nikogo by accordy gniły. Mialem 2 5,6 generacji i samochód nie do żarcia jak i zdarcia ^^ a Ford za 10 lat będzie gówno wort. No i turbo na biedę będziesz musiał wymieniać. Nie ma to jak potężne wolnossące Japonce. A co do mazdy, oba ma długa tradycje w rdzewieniu

[SuperStefan]

dorzucę jeszcze tag #motoryzacja ( ͡º ͜ʖ͡º)

W sumie to kolega wyżej zasugerował wolnossący większy silnik - to też w sumie trop. W aktualnym Leonie 1.9 TDI już musiałem turbinę regenerować przy 190 tys. km :o