[bacilluscereus]

Najgorsza wigilia w moim życiu :(
Pierwsza wigilia po ślubie, uzgodnione ze najpierw jedziemy do teściów później do mojej mamy. Umówieni byliśmy że będziemy tam około 19. Udało nam się przyjechać o 18 i co? G---o. Wszyscy po kolacji, po dzieleniu się opłatkiem i pytanie od mamy czy odgrzać nam coś. Serio k---a... A najgorsze w tym wszystkim ze od ślubu starszej siostry, przez 8 lat wiecznie trzeba było na nią czekać z wigilia i nie było mowy żeby zacząć wcześniej, zawsze zaczynaliśmy około 19. A w tyn roku zaczęli wcześniej bo dziewczyna brata musiała jechać do mamy. Serio? Poczułam się zmieszana z błotem, przepłakałam pół wigilii bo dla mnie to mega ważne a rodzina potraktowała mnie u męża gorzej jak zbłąkanego wędrowca. Może przesadzam, ale musiałam się gdzieś wyzalic (╥﹏╥) #wigilia #zalesie

[Anonima]

@Snaki sam z patologii jesteś skoro nie łapiesz przekąsu

[Bananada]

@bacilluscereus: ojej, moja biedna :(((( tulam mocno
Ja swieta mam w dupie, ale tez bym sie w------a przez fakt nierownego traktowania

[chavez1]

@bacilluscereus: #przegrywy wszystkich patologicznych rodzin łączcie się! Mnie w przyszłym roku wywali z domu matka, chwilę później z mieszkania żona i dołączę do grona bezdomnych.

[r333m4k444]

@bacilluscereus: to w końcu obrażona jesteś na mamę czy teściowa? Bo się pogubiłem... Kto nie zaczekał?

[r333m4k444]

@bacilluscereus: xd