Wpis z mikrobloga

@kezioezio: Myślę, że jeszcze kilka ładnych dekad upłynie zanim będziemy gotowi na poważną rozmowę o drugiej wojnie, zwłaszcza w kontekście osobistych przeżyć i tragedii żołnierzy niemieckich. Fajną próbkę mieliśmy przy okazji Unsere Mütter, unsere Väter, który to serial może i jakimś arcydziełem kinematografii nie był, ale skutecznie poruszył za to pewne tabu - ukazał Niemców, przynajmniej część z nich, nie jako bezduszne maszyny do mordowania, ale... ludzi, którzy nierzadko w
@mnik1: Polacy bardzo chcą wierzyć, że istnieje coś w rodzaju niemieckiego genu, którego posiadanie skutkuje nieposkromioną żądzą mordowania, gwałcenia i podbicia najpierw Polski i uczynienia z nas niewolników, a potem całego świata. Bo gdyby tak nie było, to musielibyśmy przyznać, że my w sprzyjających okolicznościach także moglibyśmy się dopuszczać takich zbrodni. A przecież Polska to "Chrystus Narodów", o nieskazitelnej historii. Polacy z pewnością nie mogliby nawet jednostkowo wydawać Żydów nazistom, a
Bo gdyby tak nie było, to musielibyśmy przyznać, że my w sprzyjających okolicznościach także moglibyśmy się dopuszczać takich zbrodni.


@TJ_Laser: jednak dopuścili się tego Niemcy, nie naziści a NIEMCY. I mało mnie interesują „wymówki” dotyczące „erozji systemu demokratycznego”
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kezioezio: "W księżycową, jasną noc" Williama Whartona. Imo książka lepsza, ale od biedy film też polecam.
Tl;dr / tl;dw:
"opowiada historię grupy amerykańskich żołnierzy, którzy podczas ofensywy w Ardenach w 1944 r. napotykają pluton Niemców wolących się poddać niż ginąć pod koniec wojny. Odizolowani od świata żołnierze spędzają razem święta Bożego Narodzenia, ale potem wraca brutalna wojenna rzeczywistość."
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@kezioezio: naziści nie mogą obchodzić świąt, bo to dla katoli znaczyłoby, że wierzą w tego samego boga, a przecież Polska jest Chrystusem narodów, więc pambuk nie pozwoliłby innym swoim barankom zabijać Polaków ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Swoisty syntax error.

Tak samo z krzyżakami czy poparciem przez papieża zaborców i rozbiorów Polski. Syndrom wyparcia mocno